“O tych dwóch potencjalnych rywalach nikt z nas dotychczas zbyt wiele nie słyszał”

"Podchodzimy z szacunkiem do każdego przeciwnika, niezależnie kogo ostatecznie przydzieli nam los. Sądzę, że o tych dwóch potencjalnych rywalach nikt z nas dotychczas zbyt wiele nie słyszał" - twierdził Aleksander Gorgon.

Pogoń Szczecin, Aleksander Gorgon
Obserwuj nas w
IMAGO/MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL Na zdjęciu: Pogoń Szczecin, Aleksander Gorgon
  • Pogoń Szczecin rozpocznie eliminacje Ligi Konferencji UEFA od drugiej rundy
  • “Portowcy” zmierzą się z Linfield FC lub KF Vllaznia
  • Cel na grę w Europie wskazał Aleksander Gorgon

“O tych dwóch potencjalnych rywalach nikt z nas dotychczas zbyt wiele nie słyszał”

Pogoń Szczecin rozpocznie eliminacje do Ligi Konferencji Europy od drugiej rundy. Choć zespół z Polski nie był rozstawiony, to trafił na potencjalnie najsłabszych rywali. “Portowcy” zmierzą się z Linfield z Irlandii Północnej lub z albańską Vllaznią. Rywala wyłoni bezpośrednie starcie pomiędzy tymi drużynami. Teraz losowanie skomentował Aleksander Gorgon.

Wiadomo, że zajęcia na boisku sprawiają nam więcej przyjemności niż te na siłowni, ale to jest po prostu także ważna część przygotowań. Jeśli chodzi o naszą formę, to myślę, że nie mamy na co narzekać. W trzy tygodnie nie jesteś w stanie aż tak dużo stracić – stwierdził Aleksander Gorgon w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni Szczecin.

To, który kierunek mi się bardziej podoba nie ma zbyt wielkiego znaczenia. Obojętnie, czy przyjdzie nam zagrać w dużym, pięknym mieście, czy niewielkiej, nieznanej miejscowości, to i tak my piłkarze będziemy w niej mieli okazję zwiedzić na dobrą sprawę tylko lotnisko, hotel i boisko – dodał.

Podchodzimy z szacunkiem do każdego przeciwnika, niezależnie kogo ostatecznie przydzieli nam los. Sądzę, że o tych dwóch potencjalnych rywalach nikt z nas dotychczas zbyt wiele nie słyszał – powiedział pomocnik szczecinian.

Przyjdzie czas na to, aby przeanalizować ich grę, sprawdzić, co mają do zaoferowania, jaki styl prezentują. Do tego jednak jeszcze trochę. Tak jak mówiłem wcześniej – naszym celem jest to, aby nasza podróż w Europie potrwała jak najdłużej – zakończył.

Czytaj więcej: Lech zdecydowanym faworytem, egzotyczna podróż Legii. Pogoń jeszcze poczeka na rywala w LKE

Komentarze