Legia Warszawa w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy
W czwartek Legia Warszawa rozgrywała swoje rewanżowe spotkanie z Caernerfon w ramach II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Pierwszy mecz potoczył się po myśli polskiego zespołu. Podopieczni Goncalo Feio bowiem zwyciężyli przed pustymi trybunami na Łazienkowskiej aż 6:0. W rewanżu zatem pozostało jedynie dopiełnić formalności.
Pierwsza odsłona rywalizacji w Walii nie przyniosła zbyt wielu emocji. Dominacja była po stronie Legii Warszawa, ale podopieczni Goncalo Feio nie oddali nawet strzału na bramkę rywala. Jednak piłkarze „Wojskowych” mieli problem ze skutecznością i dokładnością, kiedy dochodziły do dobrych okazji. Drużyny zatem schodziły na przerwę z bezbramkowym rezultatem.
Druga połowa natomiast rewelacyjnie rozpoczęła się dla polskiej drużyny. Kilkanaście sekund po wznowieniu od środka na listę strzelców wpisał się Bartosz Kapustka. Caernerfon nie otrząsnął się po straconym golu, a dwie minuty później musi przełknąć drugie trafienie zdobyte przez Legię Warszawa. Tym razem do siatki trafił Artur Jędrzejczyk. Na tym piłkarze „Wojskowych” jednak nie poprzestali. W 54. minucie wynik podwyższył Thomas Pekhart i od tej pory drużyna Goncalo Feio spuściła z tonu.
W 71. minucie rezultat rywalizacji podwyższył Jean-Pierre Nsame. Dla tego napastnika było to debiutanckie trafienie w barwach warszawskiej drużyny.
Walijczycy niespełna 10 minut później musieli po raz piąty wyciągać futbolówkę z siatki. Tym razem na listę strzelców wpisał się Sergio Barcia, dla którego również było to pierwsze trafienie w stołecznym zespole.
Na walijskiej ziemi finalnie nie padło już więcej trafień. Legia Warszawa zwyciężyła w rewanżu 5:0, a w dwumeczu 11:0. Teraz przed polskim zespołem będzie dużo cięższe zadanie. W III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy bowiem zmierzy się z Brondby.
Caernerfon – Legia 0:5
Kapustka (46′), Jędrzejczyk (48′), Pekhart (54′), Nsame (71′), Barcia (80′)
Sprawdź także: Michał Nalepa zmienił oficjalnie klub w Turcji
Komentarze