Szalony mecz w Kopenhadze! Legia wyszarpała cenne punkty [WIDEO]

Legia Warszawa mierzyła się dzisiaj w stolicy Danii z ekipą Broendby w ramach trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Wynik meczu na 3:2 dla Wojskowych ustalony został w samej końcówce meczu.

Tomas Pekhart
Obserwuj nas w
Maciej Rogowski / Alamy Na zdjęciu: Tomas Pekhart

Legia Warszawa wygrywa pierwszy mecz z Broendby

Legia Warszawa mierzy się dzisiaj w stolicy Danii z ekipą Broendby w ramach trzeciej rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji Europy. Zespół Goncalo Feio z pewnością nie jest w tym starciu faworytem, ale stołeczna ekipa dość dzielnie sobie radzi z zespołem, który jest czołową drużyną poprzedniego sezonu duńskiej ligi.

POLECAMY TAKŻE

Jednak zespół z PKO Ekstraklasy w jako pierwszy stracił tego wieczoru gola. Już w 20. minucie do bramki Kacpra Tobiasza piłkę skierował Filip Bundgaard. Duński napastnik dobrze odnalazł się w polu karnym i wykorzystał złe ustawienie linii defensywnej Wojskowych po czym pewnie skierował piłkę do siatki.

Wynik 1:0 dla gospodarzy nie utrzymywał się na tablicy jednak zbyt długo. Już cztery minuty później piłka dobrze odnalazła w polu karnym Tomasa Pekharta, który po asyście Bartosza Kapustki skierował na wślizgu piłkę do bramki Broendby. Później jednak nie było mniej emocjonująco. Już po dziesięciu kolejnych minutach znów nastąpiła zmiana wyniku, choć tym razem nie do końca po myśli kibiców w Polsce. W 36. minucie do siatki trafił gracz gospodarzy, a konkretnie Mathias Kvistgaarden.

W drugiej połowie na pierwszego gola poczekać trzeba było aż do 70. minuty, ale było warto, bowiem po zgrabnie przeprowadzonej akcji Legia Warszawa za sprawą Luquinhasa doprowadziła do remisu. Co więcej, tuż przed końcem meczu gola dającego prowadzenie zdobył Ryoyu Morishita, choć na uznanie tego trafienia poczekać trzeba było kilka chwil.

Czytaj więcej: Kibice Legii stawili na meczu z Broendby pomimo zakazu

Komentarze