Ostatni mecz pokazał, że nie ma oczywistych zwycięstw – mówi Siemieniec
Jagiellonia Białystok fantastycznie rozpoczęła przygodę w Lidze Konferencji. Na początku podopieczni Adriana Siemieńca wygrali niespodziewanie z Kopenhagą (2:1). Później nie dali większych szans Petrocub (2:0) i Molde (3:0). Po trzech meczach Duma Podlasia z dorobkiem 9 punktów zajmuje wysokie 3. miejsce w tabeli fazy ligowej. Obecna pozycja gwarantuje im bezpośredni awans do 1/8 finału.
- Liga Konferencji – Jakub Olkiewicz ocenia rozgrywki
W czwartek (28 października) na mistrza Polski czeka kolejny rywal na europejskiej arenie. Jagiellonia Białystok zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Słowenii – NK Celje. Najbliższy rywal polskiego zespołu uzbierał jak dotąd tylko 3 punkty, co daje im 20. miejsce w tabeli.
Przed spotkaniem w konferencji prasowej udział wziął Adrian Siemieniec. 32-latek opowiedział między innymi o tym, jak może wyglądać gra Celje. Zdaniem trenera Jagiellonii drużyna ze Słowenii będzie dążyć do przejęcia kontroli na boisku poprzez działania pressingowe.
– Jeżeli przyjrzymy się rywalowi, warto byłoby się skupić na fazie, kiedy Celje posiada piłkę. Ich struktura atakowania różni się od naszej. Rywal prowadzi grę krótkimi podaniami, przyspiesza intensywność. […] Ze strony gospodarzy spodziewam się dużej agresji, dużej intensywności, próby przejęcia kontroli, zdominowania nas przez działania pressingowe – mówi Adrian Siemieniec, cytowany przez TVP Sport.
Kto wygra mecz?
2+ Votes
Siemieniec odniósł się również do formy swoich podopiecznych. Szkoleniowiec zauważa, że ze względu na dobrą dyspozycję oczekiwania wobec Jagiellonii stale rosną. Natomiast zaznaczył, że w piłce nie ma oczywistych zwycięstw, a na każdą wygraną trzeba mocno pracować.
– Nasza postawa na boisku też podnosi poprzeczkę. Oczekiwania wobec nas rosną i też to czujemy. Musimy myśleć o każdym kolejnym spotkaniu. Ostatni mecz pokazał, że nie ma oczywistych zwycięstw. Musimy mocno napracować się na każdą wygraną. Taki sam scenariusz przewiduję jutro – dodał trener Jagiellonii Białystok.
Komentarze