Jagiellonia przed wielką szansą w Lidze Konferencji. Baćka Topola walczy z kryzysem

Jagiellonia Białystok już w czwartek zmierzy się z TSC Baćka Topola w pierwszym meczu fazy play-off Ligi Konferencji. Sytuacja serbskiego zespołu przed tym historycznym dwumeczem nie napawa optymizmem. Liczne kontuzje, problemy kadrowe oraz nieoczekiwane wpadki w lidze sprawiają, że TSC mierzy się z kryzysem.

Afimico Pululu, Jesus Imaz
Obserwuj nas w
Sipa US / Alamy Na zdjęciu: Afimico Pululu, Jesus Imaz

Jagiellonia może wykorzystać problemy kadrowe TSC

Już sam awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji to dla zespołu Jovana Damjanovicia ogromne osiągnięcie, ale przygotowania do starcia z mistrzem Polski przebiegają w trudnych warunkach. Największy cios to kontuzja Mihajla Banjaca – kluczowego ofensywnego pomocnika. W weekendowym meczu z Mladostią Lucani (porażka 1:4) doznał złamania kości śródstopia, co oznacza dla niego koniec sezonu.

Jakby tego było mało, choroba wyklucza z gry kolejnego ważnego zawodnika – skrzydłowego Milosa Pantovicia, który od kilku dni zmaga się z grypą. Do tego w zimowym oknie transferowym drużynę opuściło dwóch istotnych graczy – Aleksandar Cirković i Ifet Dakovac. Wszystko to sprawia, że szkoleniowiec TSC stoi przed nie lada wyzwaniem w zestawieniu składu na mecz z Jagiellonią.

Zobacz wideo: Boniek: Ekstraklasa jest ciekawa

Kryzys w lidze – TSC spada do strefy play-out

Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla serbskiego klubu również na krajowym podwórku. Po porażce z Mladostią TSC spadło na dziewiąte miejsce w tabeli Super Ligi, co oznacza, że znalazło się w strefie play-out. Sytuacja, która jeszcze niedawno wydawała się nieprawdopodobna, stała się faktem.

Jednak w Baćkiej Topoli nikt nie wpada w panikę. Prezes klubu Janos Zemberi zachowuje spokój i podkreśla długoterminowe podejście do budowy zespołu. – Spadliśmy na dziewiąte miejsce, ale to część gry. Liga jest wyrównana, gramy też w Europie, mamy kontuzje. Może będziemy w strefie spadkowej, ale nie robimy z tego tragedii. Długoterminowo patrzymy na rozwój klubu, a nie tylko na pojedynczy sezon – powiedział w rozmowie z “Mozzartsport”.

Mimo wszystko można się zastanawiać jednak, czy w takiej sytuacji priorytetem serbskiego klubu nie będą rozgrywki ligowe. Nawet odchodząc od tego założenia, Jagiellonia ma doskonałą okazję, by powalczyć o awans do kolejnej rundy Ligi Konferencji wykorzystując słabość rywala, który walczy z kryzysem.

POLECAMY TAKŻE

Pierwszy mecz pomiędzy Baćką Topolą i Jagiellonią Białystok odbędzie się w czwartek, 13 lutego, o godzinie 18:45. Rewanż z kolei zostanie rozegrany tydzień później w stolicy Podlasia.

Komentarze