Lech Poznań pokonał Bodo/Glimt 1:0 w rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. To oznacza, że Kolejorz zagra w 1/8 finału tych europejskich rozgrywek. Bramkarz mistrza Polski – Filip Bednarek – jest dumny z faktu, że może być częścią historii Lecha Poznań.
- Lech Poznań wyeliminował Bodo/Glimt
- Kolejorz w rewanżu wygrał z Norwegami 1:0
- Filip Bednarek uważa, że czyste konta w obu meczach były kluczem do sukcesu
“My wszyscy, pracując na murawie, spisaliśmy się na medal”
Wczorajsza noc przejdzie do historii w stolicy Wielkopolski. Lech Poznań wyeliminował swojego rywala w fazie pucharowej europejskich pucharów i zagra w 1/8 finału Ligi Konferencji. Kolejorz przed tygodniem bezbramkowo zremisował w Norwegii z Bodo/Glimt, więc na Bułgarskiej trzeba było odnieść zwycięstwo. Podopieczni Johna van den Broma wygrali 1:0, a na listę strzelców wpisał się niezawodny Mikael Ishak. Po tym spotkaniu o swoich odczuciach opowiedział Filip Bednarek.
– Chwała moim kolegom z drużyny, bo wykonali bardzo wiele bloków, zatrzymywali w ten sposób wiele strzałów piłkarzy norweskich. Może raz groźniej kopnęli na moją bramkę. Oni naprawdę często kopią z dystansu, mają zawodników, którzy potrafią to robić. Ale my wszyscy, pracując na murawie, spisaliśmy się na medal. W obu meczach utrzymaliśmy zero, a to daje ten jeden punkt, który tutaj akurat wiele nie znaczył, ale utrzymywał nas w grze, jeśli chodzi o dwumecz. Jak w takiej sytuacji strzelisz gola, to masz spore szanse, żeby awansować – powiedział Filip Bednarek.
- Czytaj więcej:
– Nie zawsze dobrze korzystaliśmy z fazy przejściowej do ataku, nie umieliśmy tych momentów wykorzystać. Ale potem było kapitalne podanie Joela Pereiry i świetne wykończenie Mikaela, który w fantastyczny sposób uczcił swój setny występ w Kolejorzu. Jestem ogromnie dumny, że mogę być częścią historii Lecha Poznań. Ja wciąż przeżywam stulecie klubu, mojego ukochanego klubu. I przeżywam sukcesy, które są naszym udziałem – dodał.
– Przed Benfiką na konferencji wspominałem, że kiedyś usiądę głęboko w fotelu z kubkiem dobrej herbaty, popatrzę w kominek i może łezka w oku się zakręci. Ten dzień na pewno dochodzi do tych wspomnień, o których kiedyś będę rozmyślał – zakończył.
- Oglądaj treści wideo na naszym kanale:
Komentarze