Feio skomentował szanse Legii w rewanżu z Chelsea

Goncalo Feio pojawił się na konferencji przed meczem z Chelsea w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Szkoleniowiec Legii Warszawa dość wymownie wypowiedział się na temat szans polskiej drużyny w rywalizacji z The Blues.

Goncalo Feio
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Goncalo Feio

Legia chce się pokazać z dobrej strony na Stamford Bridge

Legia Warszawa przegrała pierwszy mecz z Chelsea 0:3 w ćwierćfinale Ligi Konferencji. The Blues już przed pierwszym starciem byli zdecydowanymi faworytami. Duża zaliczka sprzed tygodnia sprawia natomiast, że musiałby się stać cud, aby to w kolejnej rundzie zameldował się zespół prowadzony przez Goncalo Feio. Z resztą sam szkoleniowiec w zdecydowany sposób wypowiedział się na ten temat.

– Granica między wiarą a szaleństwem jest bardzo cienka. Po takim wyniku u siebie, grając przeciwko Chelsea, ten awans bardzo się oddalił. Jutro nasz poziom gry musi być lepszy. Musimy być lepsi z piłką w pressingu i ataku. Czy poziom występu pozwoli nam na prowadzenie na Stamford Bridge? Zobaczymy, wtedy będziemy myśleć, co się wydarzy. Krok po kroku musimy myśleć, co zrobić, aby lepiej postawić się Chelsea – powiedział Feio cytowany przez oficjalny profil klubu.

Zobacz również: Ten transfer Legii to jest dramat (WIDEO)

Szkoleniowiec warszawskiej Legii zabrał też głos na temat kontuzjowanych niedawno Marca Guala, Bartosza Kapustki i Pawła Wszołka. Nieobecność tej trójki mocno osłabiła zespół ze stolicy w ostatnich meczach.

– Marc Gual zbliża się do końcowego etapu rehabilitacji. Myślę, że lada moment zobaczymy go na boisku. Paweł Wszołek był pozytywnie nastawiony po dzisiejszym treningu i przeciążeniach. Na dniach będziemy mieli nowe informacje co do spraw zdrowotnych Bartka Kapustki. Na pewno jego powrót potrwa najdłużej – przyznał trener.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze