- Lech Poznań odpadł z Ligi Konferencji z podniesioną przyłbicą. Kolejorz wygrał we Florencji 3:2
- Wynik pierwszego starcia (4:1) oznaczał jednak, że zwycięstwo nie dało awansu
- Pamiątkę na Stadio Artemio Franchi zostawili po sobie kibice Kolejorza. Na obiekcie znalazł się bowiem obraz przedstawiający Koziołka Matołka w niebieskim stroju
Koziołek w niebieskich barwach na Stadio Artemio Franchi we Florencji
Lech Poznań w czwartek napisał piękną historię polskiej piłki nożnej. Kolejorz prowadził już na stadionie Fiorentiny 3:0. Taki rezultat oznaczałby dogrywkę w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Ostatecznie, jednak, gospodarze zwarli szeregi i w końcówce strzelili mistrzom Polski dwa gole, wyrzucając ich z rozgrywek.
Z pewnością była to jednak najbardziej udana przygoda polskiego klubu w europejskich pucharach od wielu, wielu lat. Dlatego też i fani Kolejorza postanowili pozostawić po sobie pamiątkę we Florencji. Media społecznościowe obiegło zdjęcie obrazu Koziołka Matołka w niebieskim stroju. Rzecz jasna, koziołek to maskotka Lecha, dobór barw również nie jest przypadkowy. Autorem jest kawuart, który jest znany z tego typu murali. Swoją twórczość prezentuje na swoim instagramowym koncie.
Jak to odbieracie?
- Sztuka stadionowa
- Wandalizm
Przed Kolejorzem w tym sezonie już tylko mecze w ramach PKO BP Ekstraklasy. W poniedziałek zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem.
Zobacz też: Oficjalnie: stary-nowy trener na ratunek Śląska Wrocław!
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze