Było dobrze. Ale tak dobrze, to nigdy | Przemowa #82

To, że Legia i Jagiellonia anektowały Ligę Konferencji, to jedna sprawa. Ale obok idzie druga - niesamowity marsz Ekstraklasy po dodatkowe miejsce w europejskich pucharach. Po każdej kolejce otwierają się nowe drzwi, które jeszcze kilka dni wcześniej były zamknięte. Nie inaczej było teraz - to już nie jest tylko walka o dodatkowe miejsce w pucharach. Teraz to walka o NAPRAWDĘ duże pieniądze.

Goncalo Feio i Adrian Siemieniec
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: Goncalo Feio i Adrian Siemieniec
  • Tylko teoretycznie Polska nie zmieniła swojego miejsca w rankingu krajowym
  • Praktycznie zmieniło się bardzo dużo – pojawiła się ogromna szansa na coś więcej niż rankingowe top 15
  • W najnowszej Przemowie o tym, że jeśli Legia i Jagiellonia nie zdejmą nogi z gazu, obudzimy się jako liga w nowej rzeczywistości. Także finansowej

Ranking krajowy UEFA. Dzieje się szaleństwo

Wiecie, ile federacji w tym tygodniu zdobyło więcej rankingowych punktów od nas? Pięć. Tylko Belgia, Włochy, Holandia, Hiszpania i Niemcy punktowały w tym tygodniu lepiej od drużyn z Ekstraklasy. Kilka federacji punktowało jak my, natomiast wśród nich nie ma żadnej, z którą bezpośrednio walczymy o piętnastkę. Do każdej, z którą walczymy odrabialiśmy stratę. Do Szkotów odrobiliśmy 0,4 punktu, do Szwajcarów 0,6 punktu, do Duńczyków 0,75. To są kolosalne liczby wypracowane tym, że zrobiliśmy maxa, a wyniki naszych rywali były z naszej perspektywy dość bliskie wymarzonych. Dania, o której tu wspomniałem, będzie w tej opowieści bardzo ważna, ale o tym za moment.

Podsumowując tę część – my tę stratę odrabiamy w każdej kolejce. Organicznie, systematycznie, nie przesuwając się z tego przeklętego 18. miejsca, przesuwamy się w tak zwanej tabeli przewidywanej. Do rejonów, w których jeszcze nie byliśmy. I zaraz od tej osiemnastki się odkleimy. Na siedemnaste – na pewno. Na szesnaste – prawdopodobnie. Wyżej – no to sprawdźmy, jak to na dziś wygląda.

Całość w Przemowie.

Komentarze