Szczęście sprzyja Wiśle
Wisła Kraków wywalczyła Puchar Polski, więc w sezonie 2024/2025 będzie jednym z czterech polskich przedstawicieli w europejskich pucharach. Zmagania rozpocznie od I rundy eliminacji Ligi Europy, więc jej europejska przygoda obejmie przynajmniej cztery mecze. We wtorek Biała Gwiazda poznała pierwszego rywala, którym będzie kosowskie KF Llapi. Spośród wszystkich ekip, na które mogła trafić, ta wydaje się najsłabsza, więc losowanie można uznać za udane. Nie oznacza to oczywiście, że Wisła będzie faworytem dwumeczu, natomiast ma realne szanse na awans. Pierwsze spotkanie odbędzie się 11 lipca, zaś rewanż tydzień później w Krakowie.
Jeśli Wiśle uda się wywalczyć promocję do II rundy eliminacji Ligi Europy, tam czeka ją już dużo trudniejsze wyzwanie. W środę wylosowano jej kolejnego rywala, jeśli tylko zdoła wcześniej pokonać KF Llapi. Będzie nim Rapid Wiedeń, czwarta siła zakończonego sezonu ligi austriackiej. To dobre losowanie, gdyż ominęła chociażby Ajax Amsterdam czy Trabzonspor, które na papierze wydają się mocniejszymi drużynami. Pierwszym celem jest natomiast pokonanie ekipy z Kosowa.
Pierwszy mecz II rundy eliminacji Ligi Europy odbędzie się 25 lipca, zaś rewanż 1 sierpnia. Jeśli Wisła Kraków przegra z KF Llapi, spadnie do eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Komentarze