Szymański z asystą pięknej urody w Lidze Europy
Fenerbahce w składzie z Sebastianem Szymańskim podejmowało przed własną publicznością Anderlecht w rundzie play-off Ligi Europy. Podopieczni Jose Mourinho wykonali plan na to spotkanie, jakim było zwycięstwo przed rewanżem na wyjeździe.
Turecka drużyna już w 11. minucie otworzyła worek z bramkami, bowiem na listę strzelców wpisał się Dusan Tadić. Jeszcze przed przerwą drugiego gola zdobył Edin Dżeko, podwyższając wynik meczu tuż przed zejściem do szatni.
Gospodarze popis skuteczności dali również w drugiej połowie. W 57. minucie gry bramkę uderzeniem głową z odległości ok. 15 metrów od bramki zdobył Youssef En Nesyri. Asystę przy trafieniu Marokańczyka zanotował Sebastian Szymański. Reprezentant Polski otrzymał podanie na wolne pole, po czym posłał celne dośrodkowanie w pole karne, gdzie wbiegał napastnik Fenerbahce.
W ostatnich dniach Szymański udowadnia, że jest w wysokiej dyspozycji. Podczas ostatniego meczu w lidze z Alanyasporem zdobył bramkę, a Fenerbahce wygrało na wyjeździe (2:0). Łącznie ofensywny pomocnik strzelił 3 gole i zanotował 8 asyst w 36 występach we wszystkich rozgrywkach.
Zespół Jose Mourinho od kilku tygodni przeżywa wzrost formy, dzięki czemu strata do Galatasaray w lidze zmniejszyła się do 3 punktów. W weekend na Sebastiana Szymańskiego i spółkę czeka konfrontacja z Kasimpasą, której piłkarzem jest inny kadrowicz – Kamil Piątkowski.
Komentarze