Na kwadrans przed końcem meczu Manchesteru United z Realem Sociedad (0:0), Ole Gunnar Solskjaer wprowadził na boisko 17-letniego Sholę Shoretire’a. Anglik stał się tym samym najmłodszym zawodnikiem Czerwonych Diabłów z debiutem w europejskich pucharach.
“Shoretire twardo stąpa po ziemi”
Ole Gunnar Solskjaer wprowadził Shoretire’a na ostatni kwadrans rewanżowego pojedynku z Realem Sociedad. Manchester United miał przewagę czterech goli z pierwszego spotkania. Dzięki debiutowi w Lidze Europy, 17-latek stał się najmłodszym graczem z występem w europejskich pucharach w barwach angielskiego zespołu. Shoretire prześcignął drugiego w tej klasyfikacji Normana Whitede’a o 108 dni.
Szkoleniowiec Czerwonych Diabłów widzi przed napastnikiem świetlaną przyszłość.
– To młodzieniec, w którego wierzymy. Ma świetne nastawienie, jest atletą, ma fantastyczną technikę i podejmuje dobre decyzje. Chcemy stopniowo wprowadzać go do zespołu. Twardo stąpa po ziemi. Mam nadzieję, że zaprocentuje to w przyszłości – powiedział norweski szkoleniowiec. – Ma umiejętności i atrybuty, które według nas czynią go dla nas dobrym graczem. To tylko początek, dziś dostał zaledwie 15 minut. Jest to coś, na czym można budować coś wartego zapamiętania na Old Trafford. Z drugiej strony, pewnie podobałoby mu się to bardziej, gdyby na stadionie byli kibice. Ich obecność daje sporo energii – dodał.
Shoretire zdążył już też zadebiutować w Premier League. Solskjaer dał mu dwie minuty w ostatnim spotkaniu z Newcastle United (3:1). Już dziś Czerwone Diabły poznają swoich rywali w kolejnej rundzie Ligi Europy, ale na razie muszą skupić się na niedzielnym szlagierze Premier League, w ramach którego czeka ich wyjazd do Londynu na mecz z Chelsea.
Komentarze