Menedżer Chelsea Maurizio Sarri obawia się o zdrowie swoich piłkarzy przed czwartkowym meczem Ligi Europy z Dynamem Kijów. Włoski szkoleniowiec uważa, że murawa na stadionie w stolicy Ukrainy jest w fatalnym stanie i nie powinno się na niej rozgrywać spotkań.
Sarri podkreślił, że warunki będą trudne dla obydwu zespołów, ale nie zmienia to faktu, że jego zdaniem boisko nie nadaje się do gry.
– Będzie bardzo ciężko grać tutaj w piłkę. Musimy zaakceptować tę sytuację. Nie rozumiem, czemu UEFA przykłada taką wagę do wszystkiego, jak lista zawodników, a potem musimy grać na takiej murawie. Dla Dynama też będzie bardzo ciężko. To problem nasz, ale i rywali. Nie znam powodu, zapewne to przez zimę, bo grałem tutaj dwa lata temu i boisko było fantastyczne – powiedział Sarri.
Chelsea wygrała pierwszy mecz z Dynamem u siebie 3:0 i jest bliska awansu do ćwierćfinału.
Komentarze