- Mateusz Święcicki podzielił się swoją opinią na temat meczu Rakowa Częstochowa z Atalantą
- Zdaniem dziennikarza mistrzowie Polski mogą sprawić niespodziankę
- “To nie jest strach tam zagrać” – mówi
Start już w czwartek
Już w najbliższy czwartek Raków Częstochowa rozpocznie wzmagania w ramach fazy grupowej Ligi Europy. Mistrzowie Polski w grupie zmierzą się z Atalantą, Sportingiem Lizbona oraz Sturmem Graz. Pierwszy mecz zaplanowany został we Włoszech, a dokładnie w Bergamo, gdzie gra Atalanta. “Medaliki” nie są faworytem tego starcia, ale zdaniem Mateusza Święcickiego mogą sprawić niespodziankę.
– Raków Częstochowa ma szansę sprawić olbrzymią niespodziankę, bo Atalanta w ogóle nie wykorzystuje atutu własnego stadionu w ostatnich miesiącach. To nie jest strach tam zagrać – mówi dziennikarz na antenie kanału “Meczyki.pl”.
– Atalanta ma jednak zdecydowanie więcej jakości piłkarskiej. Musisz więc zagrać bezbłędny mecz i mieć bramkarza w życiowej formie by osiągnąć dobry wynik – dodał.
Czytaj więcej: Wiceprezes PZPN się wygadał? “Należałoby wybierać pomiędzy nimi dwoma”
Komentarze