- Sevillę czeka w czwartek bardzo trudne wyjazdowe starcie z Manchesterem United
- Andaluzyjczycy rozgrywają zły sezon w La Lidze. Wciąż nie mogą być pewni utrzymania
- Ivan Rakitić nie traci jednak optymizmu. Uważa, że Los Nervionenses mają wszystko, by “wrócić do Sewilli z uśmiechem”
“Wszyscy znamy historię Sevilli”
Przed Sevillą niezwykle trudne wyzwanie. Musi zmierzyć się w czwartek z Manchesterem United. Czerwone Diabły notują przełomowy sezon. Sięgnęły już po Puchar Ligi i mają chrapkę na kolejne trofea po tak długiej suszy. Z kolei Andaluzyjczycy wciąż walczą o utrzymanie w La Lidze.
– Zespół ma się bardzo dobrze. Ma wielki entuzjazm, by rozegrać wspaniały mecz. Jesteśmy bardzo zjednoczeni. Chcemy zagrać, jak najlepiej. Mamy wszystko, co potrzebne, by uzyskać dobry wynik i wrócić do Sewilli z uśmiechem – uważa jednak lider Sevilli, Ivan Rakitić. – Trener Mendilibar nie ma łatwo, biorąc pod uwagę okoliczności. Ma jednak bardzo klarowne pomysły, chce tego samego, co zawodnicy. Przed nami nowy test, przeciwko Manchesterowi, który ma silnego trenera i grupę. To faworyt całych rozgrywek, ale wszyscy znamy historię Sevilli – dodał Chorwat. Los Nervionenses sięgali po Ligę Europy aż sześciokrotnie. Nikt nie zdołał zrobić tego więcej razy.
Rakitić rozegrał w tym sezonie już 37 spotkań na wszystkich frontach. Zanotował w nich dwie bramki i cztery asysty.
Czytaj więcej: Ten Hag z szacunkiem o Sevilli. “Zasługuje na swą reputację”.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze