- Real Betis zagra z Manchesterem United w 1/8 finału Ligi Europy
- Mecze zaplanowano na 9 i 16 marca
- Hiszpańskiej ekipie nie pomoże poważnie kontuzjowany Nabil Fekir
Koniec sezonu dla zawodnika czołowego klubu La Ligi
Real Betis w ostatnim ligowym meczu z Elche, musiał odrabiać dwubramkową stratę. Andaluzyjczycy finalnie zwyciężyli jednak 3:2, dzięki czemu są piątą drużyną w tabeli La Ligi. Ich strata do będącego na podium Realu Sociedad, to tylko trzy oczka. Betisowi będzie jednak trudno o poprawienie swojej lokaty. Ostatni ligowy mecz został okupiony kontuzją cennego zawodnika.
– Nabil Fekir doznał przeprostu lewego kolana w jednym z ostatnich zagrań podczas meczu z Elche CF w zeszły piątek. Badania, którym został poddany przez służby medyczne Realu Betis, potwierdziły kontuzję więzadła krzyżowego przedniego we wspomnianym kolanie. Zawodnik będzie musiał przejść operację w ciągu najbliższych kilku dni, aby wyleczyć kontuzję, z której prognozy wynikają, że opuści resztę sezonu – poinformował w oficjalnym komunikacie Real Betis.
W sezonie 2022/2023 Fekir spędził na murawie niecałe 1200 minut. W tym czasie zdobył sześć bramek (w tym z Atletico i Barceloną) oraz zaliczył trzy asysty. Francuz nie pomoże zatem drużynie w Lidze Europy przeciwko Manchesterowi United. Pierwsze spotkanie z Czerwonymi Diabłami już 9 marca.
Czytaj także: Trzy angielskie kluby powalczą o gwiazdę Betisu
Komentarze