- We Francji byliśmy świadkami emocjonującego meczu Tuluzy z Liverpoolem
- Doszło do nie lada sensacji – gospodarze pokonali bowiem angielską drużynę 3:2
- Podobną wpadkę w Czechach zaliczyła AS Roma, która przegrała 0:2 ze Slavią Praga
Liga Europy. Slavia i Tuluza sprawiły sensacje
Piłkarze Liverpoolu oraz zawodnicy Romy w tym tygodniu wybrali się na przynajmniej w teorii łatwe wyjazdy. Anglicy zmierzyli się z francuską Tuluzą, a Włosi stanęli naprzeciwko czeskiej Slavii Praga. W obu spotkaniach doszło jednak do ogromnych niespodzianek.
Podopieczni Juergena Kloppa przegrali 2:3 z niżej notowanym rywalem. Co prawda, The Reds w 97. minucie zdołali doprowadzić do wyrównania, ale sędzia anulował bramkę z powodu zagrania ręką przez Jarella Quansaha. Liverpool mimo porażki jest na czele grupy E.
Thriller w końcówce szalonego meczu! Liverpool przegrywa w Tuluzie [SKRÓT]
AS Roma natomiast straciła pozycję lidera w tabeli grupy G na rzecz Slavii Praga, która dzisiejszego wieczoru sensacyjnie okazała się lepsza. Czeski klub pokonał drużynę prowadzoną przez Jose Mourinho 2:0 po golach Vaclava Jurecki i Lukasa Masopusta.
Tuluza – Liverpool 3:2 (1:0)
Donnum 36′, Dallinga 58′, Magri 76′ – Casseres (samobój) 74′, Jota 89′
Slavia Praga – AS Roma 2:0 (0:0)
Jurecka 50′, Masopust 74′
- Sprawdź: Liga Europy – tabele
Komentarze