- Jose Mourinho nie wybrał, które rozgrywki są dla niego ważniejsze
- Portugalczyk nigdy nie skupiał się tylko grze w lidze bądź pucharach
- Jeśli Roma wygra w Szwajcarii zapewni sobie awans do fazy pucharowej
Mourinho nie lubi porównań
AS Roma ma napięty kalendarz gier w ostatnich dniach. W ostatnią niedzielę grali ligowy mecz z Udinese, który wygrali 3-1. Dzisiaj wieczorem zagrają przeciwko Servette, a stawką meczu będzie wyjście z grupy w przypadku zwycięstwa. Dwa dni później zmierzą się w Serie A z Sassuolo. W rozmowie z “Sky Sports” został poruszony temat terminarzu rzymian oraz ewentualnego wyboru ważniejszych rozgrywek. Jose Mourinho bez wahania odpowiedział, że nie ma mowy w tym momencie, aby wybrać rozgrywki, które będą traktowane w sposób priorytetowy.
– Dorastałem w zespołach, w których nie można było myśleć, że liga jest ważniejsza niż Liga Europy. Nie podoba mi się taki tok myślenia – powiedział Mou.
– Jeśli w przyszłości będziemy musieli dokonać wyboru, to zdecydujemy, ale teraz jest za wcześnie na takie rozważanie – dodał.
– Do końca roku zostało nam 8 spotkań. Teraz mamy ciężki moment, gramy w czwartek, potem w sobotę przeciwko Sassuolo. Później będziemy mieć większy spokój, ale najbliższe dni będą dla nas trudne – podsumował.
Czytaj więcej: Daniel Stefański sędzią spotkania w Lidze Europy. Dostał mecz o awans
Komentarze