Moskal tonuje nastroje. “Nie jestem w stanie powiedzieć”

Wisła Kraków w pierwszym meczu premierowej rundy eliminacji do Ligi Europy pokonała KF Llapi 1932 Podujevo. Co po tym spotkaniu powiedział Kazimierz Moskal, trener Białej Gwiazdy?

Wisła Kraków - KF Llapi 1932 Podujevo
Obserwuj nas w
Krzysztof Porębski / PressFocus Na zdjęciu: Wisła Kraków - KF Llapi 1932 Podujevo

Wisła – Llapi. Moskal nie popada w hurraoptymizm

Wisła Kraków udanie rozpoczęła przygodę na międzynarodowej arenie. Biała Gwiazda wygrała 2:0 z KF Llapi 1932 Podujevo i na rewanżowe starcie do Kosowa uda się z dwubramkową zaliczką. Trener Kazimierz Moskal nie zamierzał bezkrytycznie oceniać postawy swoich podopiecznych w pierwszym meczu eliminacji do Ligi Europy:

– Bez wątpienia cieszy nas zwycięstwo 2:0, bo przez długi czas wygrywaliśmy tylko 1:0. Wszyscy zapewne myśleli, że taki wynikiem zamkniemy spotkanie, ale zawsze trzeba grać do końca. Natomiast jeżeli chodzi o samą grę, to na pewno był to trudny rywal. Grali agresywnie, a więc tak, jak się spodziewaliśmy, a poza tym umiejętnie operowali piłką. Nie jestem w stanie powiedzieć, że mieliśmy pełną kontrolę nad tym meczem. Wydaje mi się, że momentami to oni dłużej utrzymywali się przy piłce. Tak jak wspominałem, najważniejszy jest dla nas wynik. Jednak musimy pamiętać o tym, że przed nami bardzo trudne starcie na wyjeździe. To dopiero nasz trzeci mecz, licząc sparingi. Pogratulowałem piłkarzom zwycięstwa, bo w piłce chodzi o to, aby wygrywać – stwierdził Kazimierz Moskal.

POLECAMY TAKŻE

– Cytując klasyka, „2:0 to bardzo niebezpieczny wynik”, więc musimy być przygotowani na wymagający pojedynek. Tak jak powiedziałem – dzisiaj przeciwnik postawił trudne warunki, a na wyjeździe będziemy musieli starać się jeszcze będzie. Nastawienie naszych rywala raczej się nie zmieni – dodał trener Wisły.

Spotkanie FK Llapi – Wisła Kraków odbędzie się 18 lipca w Podujevie. Mecz rozpocznie się już o 16:30.

Komentarze