Manchester United z kolejną kontuzją w kadrze
Hitowe spotkanie 3. kolejki Ligi Europy zakończyło się remisem – Fenerbahce i Manchester United podzielili się punktami. Wynik w 15. minucie otworzy Christian Eriksen, który skorzystał z podania Joshuy Zirkzee, natomiast gospodarze odpowiedzieli po zmianie stron. W 49. minucie Youssef En Nesyri trafił do siatki po dograniu Allana Saint-Maximina. Sebastian Szymański zaliczył 90 minut w rywalizacji na Fenerbahçe Şükrü Saracoğlu Stadyumu.
W drugiej połowie zmagań w Stambule Erik ten Hag postanowił powalczyć o wygraną. Na boisku zameldował się Antony, który zastąpił Marcusa Rahsforda. Niestety, Brazylijczyk nie zdołał odmienić losów meczu, a na dodatek nie dotrwał do ostatniego gwizdka. Kilkanaście minut po tym, jak pojawił się na murawie, doznał kontuzji.
24-latek nie tylko nie był w stanie kontynuować gry, ale także miał problemy z poruszaniem się. Służby medyczne musiały skorzystać z noszy. Po spotkaniu sfotografowano go opuszczającego boisko o kulach.
– To dla niego naprawdę pechowa sytuacja. Naprawdę mu współczuję, bo tak ciężko pracował. Na treningach prezentuje się taka dobre, że zasłużył na wejście. Kiedy musisz zejść z boiska tak szybko, jest to naprawdę smutne – stwierdził Erik ten Hag.
Akurat jego strata to żadna strata, patrząc na jego dyspozycję. A nawet zaletą, bo może jakiś młody wskoczy do składu na to miejsce.