Legia Warszawa sensacyjnie pokonała u siebie Leicester City (1:0) i zajmuje pierwsze miejsce w grupie. Angielskie media podkreślają szokującą postać lidera, ale też skupiają się na kiepskiej postawie zespołu Lisów.
“Noc do zapamiętania dla Legii Warszawa”
Triumf Legii Warszawa nad Leicester City odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce. Ten rezultat wstrząsnął też Anglią, a o rezultacie spotkania na Łazienkowskiej piszą największe media na Wyspach. Sky Sports podkreśla, że była to “noc, którą Legia zapamięta na długo. Nastoletni Cezary Miszta rozpłakał się po ostatnim gwizdku, zachwycony zachowaniem czystego konta”. Następnie ten sam dziennik nazywa pozycję lidera grupy w wykonaniu Wojskowych “szokującą” i podkreśla, że Lisy muszą wykonać mnóstwo pracy, jeżeli chcą awansować do fazy pucharowej.
Portal Leicester Mercury pokusił się już nawet o oceny pomeczowe zawodników ze swojego miasta. Co ciekawe, najwyższą – ex aequo z Yourim Tielemansem – notę otrzymał Kasper Schmeichel. Według dziennika Duńczyk “wspaniałą obroną uratował drużynę od nagłej śmierci z rąk Kastratiego”. Z drugiej strony żaden z zawodników nie stał się kozłem ofiarnym. Najniższą postawioną oceną było 4 i otrzymało ją aż sześciu graczy.
Portal Goal.com docenił zaś dominację mistrzów Polski w pierwszej połowie, spuentowaną trafieniem Mahira Emreliego. Jednocześnie dziennikarze nie potrafią znaleźć przyczyny porażki; Lisy kreowały kolejne okazje, ale “piłka nie potrafiła znaleźć drogi do siatki”.
Dla Leicester czwartkowa porażka z pewnością była bolesna. Teraz Lisy muszą dać z siebie wszystko w nadchodzących spotkaniach ze Spartakiem Moskwa, jeżeli chcą włączyć się w walkę o awans do fazy pucharowej Ligi Europy.
Zobacz również: LE: wymarzony wynik Legii, komplety Lyonu i Olympiakosu
Komentarze