Robert Lewandowski nie będzie miło wspominał rywalizacji z Manchesterem United w Lidze Europy. FC Barcelona przegrała na Old Trafford 1-2 i odpadła z rozgrywek. Polski napastnik podsumował niepowodzenie swojej drużyny.
- FC Barcelona przegrała na Old Trafford 1-2
- Na Camp Nou padł natomiast remis 2-2
- Robert Lewandowski zabrał głos po nieudanej rywalizacji z Manchesterem United
Lewandowski wierzy w projekt
Pierwsza połowa starcia na Old Trafford układała się po myśli FC Barcelony. Przyjezdni prowadzili 1-0 po skutecznym rzucie karnym Roberta Lewandowskiego i kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Po zmianie stron Manchester United błyskawicznie doszedł do wyrównania. Później Antony dał gospodarzom prowadzenie, a na jego bramkę “Duma Katalonii” nie zdołała już odpowiedzieć.
– W pierwszej połowie mieliśmy grę pod kontrolą. Były próby ataków, a do tego okazje. Później w drugiej części Manchester United nas przycisnął i strzelił dwie bramki. Może gdybyśmy już przed przerwą poszli po drugiego gola, inaczej by się to skończyło. Mimo wszystko walczyliśmy do końca – mówi Robert Lewandowski.
Nie ulega wątpliwościom, że było to starcie na najwyższym poziomie. Zarówno FC Barcelona, jak i Manchester United są obecnie w takiej dyspozycji, że ze spokojem mogliby rywalizować w Lidze Mistrzów. Pomimo porażki, Lewandowski nie traci wiary w projekt na Camp Nou.
– Zdajemy sobie sprawę, że to jest projekt i nie wszystko zmieni się w tydzień czy miesiąc. To był poziom ćwierćfinału, a nawet półfinału Ligi Mistrzów. My i Manchester jesteśmy w dobrej formie, szczególnie widać to w ligach. Nam jednak czegoś zabrakło, ale dzięki temu wiemy, co robić i na czym skupiać się w przyszłości. Takie porażki bolą. Szkoda, bo było naprawdę blisko.
– Przechodząc tutaj, wiedziałem, że potrzeba cierpliwości. Gdybyśmy przełożyli na Ligę Mistrzów to, co prezentowaliśmy dzisiaj, to dalej rywalizowalibyśmy w Lidze Mistrzów. Ja nie oczekiwałem, że w pół roku ta drużyna zmieni się jakoś diametralnie. Mamy młody skład, który się rozwija. Musimy wyciągnąć wnioski i poprawić się tak w lidze, jak i w Pucharze Króla – podsumował napastnik FC Barcelony.
Zobacz również:
Komentarze