Po czwartkowych meczach w grupie K sprawa awansu wciąż pozostaje pod znakiem zapytania. CSKA Moskwa zremisowała z Feyenoordem 0:0. Gospodarze przez prawie całą drugą połowę grali w przewadze, której ostatecznie nie potrafili wykorzystać. Wolfsberger przegrało z Dinamo Zagrzeb 0:3 (0:0). Chorwaci są liderami grupy K i są najbliżej awansu do fazy pucharowej Ligi Europy.
CSKA Moskwa – Feyenoord
Faworytem tego meczu był zespół gospodarzy. Pierwsza połowa była dosyć wyrównana. Obie drużyny tworzyły podobną liczbę sytuacji bramkowych. Dobrze spisujący się bramkarze zachowali do przerwy czyste konta.
W drugiej połowie sytuacja zupełnie się odmieniła. W 48. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Jorgensen. Od tej pory Feyenoord został całkowicie zepchnięty do defensywy. Piłkarze CSKA nieustannie atakowali bramkę rywali, ale brakowało zdecydowania w ofensywie.
Gospodarze nie wykorzystali jednak swojej przewagi i mimo wielu wypracowanych okazji nie zdołali sforsować szyków obronnych rywala. Końcowy rezultat spotkania to 0:0. Gra o fazę pucharową w grupie K wciąż jest otwarta.
Wolfsberger – Dinamo Zagrzeb
W pierwszej połowie spotkania niewiele się działo, a spotkanie było wyrównane. Jedyna klarowna okazja została wypracowana dopiero w doliczonym czasie gry. Dobrą sytuację na zdobycie bramki zmarnował jednak piłkarz Dinama – Arijan Ademi, który posłał piłkę nad poprzeczką.
Druga połowa przebiegała podobnie jak pierwsza, z tą różnicą, że ofensywa Dinama Zagrzeb była znacznie bardziej skuteczna. W 60. minucie goście wyszli na prowadzenie za sprawą Majera. Chorwat wykorzystał złe wybicie jednego z interweniujących obrońców i potężnym uderzeniem z pola karnego nie dał najmniejszych szans bramarzowi.
W 75. minucie gospodarze próbowali wyprowadzić akcję, ale Ademi przechwycił piłkę na ich połowie. Wbiegł z futbolówką w pole karne i podał ją do Petkovicia. Napastnik nie miał problemu, aby umieścić piłkę w bramce.
Gospodarze zostali dobici w 91. minucie. Wtedy to Ademi miał już wbiegać w pole karne, ale widział, że podąża za nim obrońca. Zdecydował się wycofać piłkę do Ivanuseca. Młody Chorwat technicznym uderzeniem zza pola karnego ustalił wynik spotkania na 0:3. Taki rezultat zdecydowanie przybliża Dinamo Zagrzeb do gry w fazie pucharowej Ligi Europy.
Komentarze