Nie było goli w jednym z najciekawiej zapowiadających się dzisiejszych starć w ramach 1/8 finału Ligi Europy. Eintracht Frankfurt w roli gospodarza zremisował bezbramkowo z Interem Mediolan. Rewanż z udziałem obu drużyn już za tydzień na Stadio Giuseppe Meazza.
Batalia ekipy z Niemiec z drużyną Luciano Spallettiego wydawała się jedną najciekawszych w ramach 1/8 finału Ligi Europy. Warto jednak zaznaczyć, że obie ekipy do swojej potyczki podchodziły osłabione. U gospodarzy zabrakło między innymi Ante Rebicia, a w mediolańskiej drużynie nie mogli zagrać Mauro Icardi, czy Radja Nainggolan.
W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji zespołem mającym optyczną przewagę byli goście. Inter miał nawet okazję na objęcie prowadzenia, gdy po faulu na Lautaro Martinezie sędzia podyktował rzut karny. Swojej szansy na gola nie wykorzystał jednak Marcelo Brozović i do przerwy miał miejsce wynik 0:0.
Tymczasem w drugiej odsłonie solidniej do pracy wzięli się gospodarze, czego następstwem była między innymi sytuacja Makoto Hasebe. Japończyk był co prawda powalony przez rywala w polu karnym Nerazzurrich, ale sędzia nie zdecydował się tym razem na podyktowanie “11”.
Z kolei w 71. minucie okazję do zdobycia bramki miał Martin Hinteregger, oddając strzał głową, przy wykorzystaniu biernej postawy obrony Interu. Próba austriackiego obrońcy okazała się jednak niecelna i ostatecznie zawody na Commerzbank-Arena zakończyły się bezbramkowym remisem.
Eintracht Frankfurt – Inter Mediolan 0:0
Żółte kartki:
Eintracht: Kostić 5′, Hasebe 55′, Fernandes 83′
Inter: Asamoah 24′, Lautaro Martinez 33′, Candreva 61′
Eintracht (4-4-2): Trapp – D. da Costa, Hasebe, Hinteregger, N’Dicka, Gacinović, Rode (77′ Willems), G. Fernandes (81′ Paciencia), Kostić, Haller, Jović
Inter (4-3-3): Handanovič (C) – D’Ambrosio, de Vrij, Skriniar, Asamoah, Vecino, Valero (80′ Soares), Brozović, Politano, Lautaro Martínez, Perišić (60′ Candreva).
Sędzia główny: William Collum (Szkocja)
Komentarze