Jagiellonia musi odrabiać straty. Skuteczna ofensywa Ajaxu [WIDEO]

Jagiellonia Białystok już w piątej minucie meczu z Ajaxem Amsterdam objęła prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Adrian Dieguez, który wykazał się w polu karnym niezwykłym sprytem. Holendrzy jednak bardzo szybko doprowadzili do wyrównania, a w 27. minucie wyszli na prowadzenie.

Drużyna Ajaxu Amsterdam
Obserwuj nas w
Pro Shots / Alamy Na zdjęciu: Drużyna Ajaxu Amsterdam

Ajax Amsterdam prowadzi z Jagiellonią Białystok

W czwartkowy wieczór Jagiellonia Białystok przystępuje do rywalizacji w eliminacjach Ligi Europy. Przeciwnikiem mistrza Polski w IV rundzie jest Ajax Amsterdam. Podopieczni Adriana Siemieńca z pewnością chcą zmazać plamę sprzed tygodnia, kiedy odpadli z Ligi Mistrzów. Holendrzy natomiast liczą na pewne zwycięstwo, które da im bezpieczną zaliczkę przed rewanżem na swoim obiekcie.

POLECAMY TAKŻE

Rywalizacja w Białymstoku rozpoczęła się wyśmienicie dla Jagiellonii. Mistrzowie Polski już w piątej minucie meczu. Adrian Dieguez popisał się niezwykłym sprytem w polu karnym i jako pierwszy dopadł do piłki odbitej przez golkipera Ajaxu Amsterdam. Defensor „Dumy Podlasia” nie miał problemu, aby z najbliższej odległości wpakować futbolówkę do siatki.

Radość polskiego zespołu jednak nie trwała długo. Pięć minut później holenderski zespół doprowadził już do wyrównania. Chuba Akpom oddał precyzyjny strzał w dolny róg bramki i nie dał tym samym szans bramkarzowi Jagiellonii. Arbitrzy na wozie VAR długo analizowali sytuację bramkową, ale finalnie trafienie napastnika Ajaxu zostało zaliczone.

Niestety w 27. minucie Ajax Amsterdam objął prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Mika Godts. Utalentowany Belg wykorzystał podanie Devyne’a Renscha i pokonał Sławomira Abramowicza.

Warto zaznaczyć, że stawką dwumeczu pomiędzy Jagiellonią Białystok a Ajaxem Amsterdam jest awans do fazy grupowej Ligi Europy. Przegrany tej rywalizacji natomiast będzie grał od września na poziomie Ligi Konferencji Europy.

Komentarze