Atalanta zdjęła z siebie ciężar awansu do LM, szykują się na bitwę z Bayerem
Atalanta niespodziewanie dotarła aż do finału Ligi Europy. W drodze do historycznego osiągnięcia pokonali m.in. Liverpool, Olympique Marsylia oraz Sporting Lizbona. W fazie grupowej rozgrywek mierzyli się z Rakowem Częstochowa. Po kilku miesiącach ciągłej walki w środę czeka ich nagroda, którą będzie finałowe starcie z Bayerem Leverkusen.
Gian Piero Gasperini podczas konferencji prasowej podkreślał, że La Dea do finału podejdzie z czystą głową. Awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów, który spędzał im sen z powiek, nie jest już ich zmartwieniem. W poprzedniej kolejce Atalanta oficjalnie zagwarantowała sobie grę w tych rozgrywkach.
– Awans do Ligi Mistrzów był dla nas ogromnym krokiem, który pozwolił nam w pełni skoncentrować się na najbliższym finale – wyznał Gasperini cytowany przez portal Football Italia.
– To było pozytywne wydarzenie, ale dominującym uczuciem jest oczekiwanie w tym sensie, że przygotowaliśmy się na wszystko, na co musieliśmy. Teraz czekamy na bitwę – powiedział opiekun La Dei.
La Dea podczas finałowego meczu będzie musiała poradzić sobie bez podstawowego pomocnika. Marten de Roon podczas meczu z Juventusem doznał kontuzji, która wyklucza go z udziału w finale. Włoski szkoleniowiec nie ukrywał rozczarowania z tego powodu.
– Osobiście jestem bardzo rozczarowany, że Marten de Roon nie będzie mógł zagrać, ponieważ jest dla nas wartością dodaną na boisku. Zasłużył na występ w finale. Dał Atalancie bardzo dużo i przykro mi, że straciłem go na najważniejszy mecz – przyznał włoski taktyk.
Spotkanie finałowe Atalanta – Bayer Leverkusen zostanie rozegrane w środę (22 maja). Początek meczu o godzinie 21:00.
Kto wygra mecz?
- Atalanta
- Bayer Leverkusen
Komentarze