Manchester United pokonał w hitowym dwumeczu FC Barcelonę i awansował do 1/8 finału Ligi Europy. Bruno Fernandes był pod wrażeniem atmosfery, jaką przy okazji czwartkowego zwycięstwa zapewnili kibice zebrani na Old Trafford.
- Manchester United pokonał FC Barcelonę 2-1 w rewanżu
- To Czerwone Diabły zagrają w 1/8 finału Ligi Europy
- Bruno Fernandes przekonuje, że zespół ma wyjątkową więź z kibicami
Kibice nie wstydzą się już swojej drużyny
Starsi kibice Manchesteru United zdążyli przyzwyczaić się do ogromnych sukcesów i gry na najwyższym poziomie. Po odejściu sir Alexa Fergusona klub wpadł w potężny kryzys, który ciągnie się już od wielu lat. Na przestrzeni ostatnich sezonów fani odwrócili się od swojej ukochanej drużyny, która przestała liczyć się w walce o największe cele.
Obecna kampania pod wodzą Erika ten Haga jest natomiast zupełnie inna. Holender szybko zbudował na Wyspach Brytyjskich mocną pozycję, a jego zespół osiąga satysfakcjonujące wyniki. W tym sezonie najprawdopodobniej nie zdobędzie mistrzostwa Anglii, lecz dobra gra zwiastuje przed jego ekipą świetlaną przyszłość.
W czwartek Manchester United pokonał na Old Trafford FC Barcelonę 2-1 i awansował do 1/8 finału Ligi Europy. Pod wrażeniem atmosfery na trybunach był Bruno Fernandes, który przekonuje, że udało się wreszcie znaleźć wyjątkową więź z kibicami.
– Kibice byli z nami w najtrudniejszych momentach. W tym sezonie spisujemy się dobrze, bo cały czas trzymali naszą stronę. Teraz to coś zupełnie innego. Czuć tę więź pomiędzy nimi a nami. Mamy coś wyjątkowego, bo kibice widzą, że robimy wszystko, co możemy, aby wygrywać dla nich spotkania. Old Trafford buzowało od emocji i to dlatego osiągnęliśmy taki wynik. Mamy na swoim koncie wspaniałe comebacki, z tego słynie ten klub.
– W pierwszej połowie nie graliśmy swojej piłki, ale w drugiej było dużo lepiej. Zaczęliśmy bardzo dobrze, szybko strzeliliśmy. Mieliśmy dobrą pogadankę w przerwie z trenerem i zagraliśmy dobrą drugą połowę. Trzeba to kontynuować. W niedzielę mamy finał, ale wcześniej trzeba wypocząć i skupić się na spotkaniu z Newcastle – zaznacza Portugalczyk.
Zobacz również:
Komentarze