Arsenal wygrał z Bodo/Glimt po szczęśliwym trafieniu Bukayo Saki (1:0). Kanonierzy są już bardzo blisko wywalczenia awansu do fazy pucharowej Ligi Europy, a sukcesy na dwóch frontach cieszą Mikela Artetę.
- Arsenal pokonał Bodo/Glimt w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Europy
- Jedyną bramkę w meczu strzelił Bukayo Saka
- Po zakończeniu spotkania Mikel Arteta docenił fakt, że Kanonierzy są w stanie wygrywać starcia co trzy dni
Arteta: Bodo/Glimt nie przegrało u siebie 14 kolejnych meczów, a nam udało się tu wygrać
Arsenal w czwartek wykonał kolejny krok do fazy pucharowej Ligi Europy. Kanonierzy sięgnęli po zwycięstwo na stadionie Bodo/Glimt po dość szczęśliwym trafieniu głową Bukayo Saki.
– Myślę, że piłka prześliznęła się przez moje usta! – powiedział po spotkaniu strzelec.
Mikel Arteta, z kolei, docenił kolejne zwycięstwo swojej drużyny.
– Bardzo cieszę się ze zwycięstwa z drużyną, która wygrała na tym stadionie 14 kolejnych meczów. To nie zbieg okoliczności. Oczekiwaliśmy bardzo trudnego wieczoru. Znowu zrobiliśmy sporo zmian [w wyjściowym składzie – przyp. PP], ale jestem zachwycony ze znalezienia drogi do zwyciężania spotkań co trzy dni. Pod każdym względem to dobry znak dla zespołu – pochwalił swoich podopiecznych hiszpański trener.
Z powodu uroczystości pogrzebowych zmarłej królowej Elżbiety II, Arsenal nie rozegrał pierwszego spotkania z PSV Eindhoven w umówionym terminie. Mimo tego, Kanonierzy zajmują pierwsze miejsce w grupie, z przewagą dwóch oczek nad Holendrami. Ów mecz zostanie nadrobiony już w najbliższy czwartek.
Czytaj więcej: Ten Hag optymistą. “Liczę, że zachowaliśmy gole na przyszłe mecze”.
Komentarze