- Riyad Mahrez latem opuścił Manchester City
- Algierczyk trafił do Arabii Saudyjskiej za 35 milionów euro
- Żona piłkarza przyznała, że wieść o chęci męża do zmiany klubu okazała się dla niej przytłaczająca
“To był ogromny szok, nie miałam o tym pojęcia”
Ubiegłego lata saudyjskie kluby rozpoczęły intensywną ekspansję w Europie. Jednym z najgłośniejszych transferów do Saudi Pro League był Riyad Mahrez. Reprezentant Algierii za 35 milionów euro przeniósł się z Manchesteru City do Al-Hilal. Skrzydłowy bez wątpienia był jeszcze w stanie rywalizować na najwyższym poziomie w Europie, ale zdecydował się na przenosiny na Bliski Wschód.
Niebawem na platformie Prime Video pojawi się dokument zatytułowany “Married to the Game”. Opowie on o tym, jak rodziny zadomowiły się w Arabii Saudyjskiej. Żona Mahreza przyznała, że w ogóle nie spodziewała się takiego ruchu ze strony swojego męża.
– Cały tamten tydzień był dla mnie emocjonalnym rollercoasterem. To był ogromny szok, nie miałem na ten temat pojęcia. Jednego dnia planowaliśmy wylot do Rijadu na presezon z Manchesterem City, a następnego przenosiliśmy się do Arabii na stałe. Myślę, że wówczas było to bardzo przytłaczające i szokujące, a zdarzyło się, jak grom z jasnego nieba – powiedziała Taylor Ward.
Mahrez dobrze radzi sobie po przeprowadzce. Rozegrał w tym sezonie 20 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich dziewięć bramek i siedem asyst.
Czytaj więcej: Żona lidera Chelsea nawoływała do zwolnienia Pochettino. Musiała przeprosić.
Komentarze