- Odkąd Cristiano Ronaldo przeniósł się do Al-Nassr, stał się jeszcze popularniejszy na Dalekim Wschodzie
- Irańskie media postanowiły opublikować zdjęcie opublikowane przez piłkarza z okazji jego 39 urodzin
- Dziennikarze Hamshahri zdecydowały się jednak na niecodzienny ruch. Zretuszowali pośladki Georginy Rodriguez, uznając, że na zdjęciu są nieodpowiednie dla czytelników
Georgina Rodriguez zretuszowana. “To tylko tyłek!”
Nie ulega wątpliwości, że zimą 2023 roku Cristiano Ronaldo ponownie okazał się trendsetterem. Przeniósł się wówczas do Al-Nassr FC, dając początek wielkiej ekspansji saudyjskiego futbolu w Europie. Pół roku później do Arabii Saudyjskiej ogromne nazwiska trafiały już szerokim strumieniem.
Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki znalazł się na świeczniku. Jego przenosiny sprawiły, że znacznie częściej pisano o nim na Bliskim Wschodzie. Rzecz jasna, tamtejsze prawa człowieka radykalnie różnią się od standardów europejskich. Wielkie kontrowersje wzbudzają zwłaszcza prawa dotyczące kobiet. Ostatnio po raz kolejny wybuchł niewielki skandal na tym tle.
Ronaldo 5 lutego obchodził swoje 39. urodziny. Z tej okazji podzielił się na swoim profilu instagramowym rodzinnym zdjęciem. Znalazło się na nim czworo jego dzieci, a także życiowa partnerka. Georgina Rodriguez miała na sobie obcisłą sukienkę i ustawiła się do obiektywu profilem.
Irańskie Hamshahri również chciało udostępnić zdjęcie kapitana reprezentacji Portugalii. Dziennikarze uznali jednak, że pośladki Georginy są nieodpowiednie dla odbiorców medium. Dlatego też zretuszowali zdjęcie, usuwając krągłości kobiety.
To nie spotkało się z aprobatą Rodriguez. Dziennikarze The Sun, powołując się na anonimowe źródło, skomentowali sprawę. “Georgina jest wściekła. Ciężko pracuje na swoje ciało i jest bardzo dumna ze swoich krągłości. To pokazuje, że wizerunek kobiet w niektórych częściach świata uległ zmianie. To tylko tyłek!” – można przeczytać.
Ronaldo rozegrał w tym sezonie już 27 spotkań dla Al-Nassr. Zanotował w nich 26 bramek i jedenaście asyst.
Czytaj więcej: Jermain Defoe opuścił Premier League z powodu telefonu od… popularnego rapera.
Komentarze