Grał w reprezentacji Polski przez lata. Teraz prowadzi biznes niedaleko Poznania

Grzegorz Rasiak to wielokrotny reprezentant Polski, który po zakończeniu kariery zajął się biznesem. Obecnie prowadzi własne centrum sportowe niedaleko Poznania.

Grzegorz Rasiak
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Grzegorz Rasiak

Grzegorz Rasiak odnajduje się w biznesie. Prowadzi firmę pod Poznaniem

Grzegorz Rasiak to jeden z najbardziej rozpoznawalnych napastników reprezentacji Polski na początku XXI wieku. W biało-czerwonych barwach rozegrał łącznie 37 meczów, zdobywając w nich osiem bramek. W 2006 roku został wybrany do 23-osobowej kadry na mundial w Niemczech.

WIDEO: GRZEGORZ RASIAK gościem cyklu #WARTOTRASA (odc. 2)

Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Olimpii Poznań, zaś na początku kariery seniorskiej grał w Warcie Poznań, GKS-ie Bełchatów i Odrze Wodzisław. W 2001 roku trafił do Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski, w której zaprezentował się szerszej publiczności, strzelając wiele goli w Ekstraklasie. To poskutkowało transferem do angielskiej drużyny Derby County. W latach świetności swojej kariery na wyspach grał jeszcze w Tottenhamie, Southampton, Boltonie, Watford i Reading.

Rasiak zakończył karierę w 2014 roku w barwach Warty Poznań. Po karierze postanowił uruchomić własny biznes. Jak sam wspominał w wywiadzie dla “Fakt”, przez siedem lat zajmował się prowadzeniem agencji menedżerskiej, a więc pośredniczył przy transferach piłkarskich. W międzyczasie zainwestował także w ziemię niedaleko Poznania, gdzie wybudował własne centrum sportowe, w którym przede wszystkim gra się w tenisa. Dokładnie znajduje się ono w Skórzewie, czyli mniej więcej 10 km od stolicy Wielkopolski.

– Przez siedem lat prowadziłem agencję menedżerską, zainwestowałem również w tereny, na których się znajdujemy. I tak krok po kroku powstało centrum. Mamy sześć kortów, zadaszamy dwa kolejne, wkrótce ruszymy z nowymi inwestycjami, między innymi boiskami do padła, małym boiskiem piłkarskim oraz atrakcjami dla golfistów – mówił w rozmowie z “Faktem”.

Komentarze