“France Football” zrezygnowało z przyznania w tym roku Złotej Piłki, w zamian za co Francuzi postanowili wybrać wymarzoną drużynę, którą wybierało 140 członków jury rozsianych po całym świecie. Znamy już wszystkich członków najlepszej “jedenastki” w historii.
Wśród bramkarzy największe szanse dawano dwukrotnemu mistrzowi Europy, mistrzowi świata i zdobywcy trzech pucharów Ligi Mistrzów, Ikerowi Casillasowi, ale jury wybrało Lwa Jaszyna. Radziecki golkiper jako jedyny w historii zdobył Złotą Piłkę i uznawany jest za legendę ZSRR i Dynama Moskwa.
Trzyosobową linię defensywną tworzą Cafu, Paolo Maldini i Franz Beckenbauer. Brazylijczyk ma na koncie dwa mistrzostwa świata i długą, bogatą karierę w Serie A, a jego kolega z drużyny, Maldini, znalazł się w “jedenastce” właśnie ze względu na swój wieloletni pobyt w Milanie, wypełniony sukcesami – w tym pięcioma pucharami Ligi Mistrzów. Beckenbauer to natomiast istna legenda reprezentacji Niemiec. “Kaiser” ma na koncie pięć medali z mistrzostw świata i Europy jako zawodnik (w tym dwa złote; za mundial z 1974 i Euro z 1972 roku). Poprowadził także reprezentację Niemiec do mistrzostwa świata jako selekcjoner. Beckenbauer był najczęściej wybieranym obrońcą w zestawieniu, ale kontrowersję wzbudza brak w niej Sergio Ramosa.
Linia pomocy to prawdziwy gwiazdozbiór. Obok niekwestionowanych legend, Diego Maradony i Pelego, możemy w niej zobaczyć Xaviego i Lotthara Matthausa. Katalończyk ma na koncie dwa mistrzostwa Europy i mistrzostwo świata, a także cztery puchary Ligi Mistrzów, dowodził najlepszą drużyną Barcelony w dziejach. Niemiec także zwyciężył na mundialu i Euro, do tego dorzucił Złotą Piłkę i siedem mistrzostw Bundesligi.
W ataku dwa miejsca nie wzbudziły najmniejszych zastrzeżeń, bo zajęli je rekordowi zdobywcy Złotych Piłek i pogromcy historycznych rekordów, czyli Leo Messi i Cristiano Ronaldo. Trzecim napastnikiem został brazylijski Luis Nazario de Lima, czyli słynny Ronaldo, uznawany za jeden z największych talentów w historii futbolu, który jednak przez kontuzje i nieprofesjonalny sposób prowadzenia się nie spełnił pokładanego w nim potencjału.
Rzecz jasna, w takim plebiscycie nie mogło zabraknąć kontrowersji. Nie sposób się jednak kłócić z tym, że każdy członek “Dream Teamu” to jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji w historii.
Ciężko porównywać czasy Pelego i Maradony. W czasach Pelego najpopularniejszą formacją było MW, a MAradona to już współczesny football. Przepisy, zachowanie zawodników, reżim taktyczny… to jak porównywanie rekordów strzeleckich NBA sprzed wprowadzenia linii za 3 i po. Są jednostki wybitne bezwzględnie, ale chyba uczciwsze byłoby rozbicie na jakieś 2-3 okresy czasowe.
Ale i tak całkiem udana 11.
Ja nie rozumie dlaczego w ogóle Maradona jest porównywany do Pelego. Maradona wygrał jedno mistrzostwo świata i to jeszcze na jednym z największych wałów w historii. I to do tego on był tym oszustem. Jego statystyki strzeleckie też nie są jakieś kosmiczne bo w około 600 meczach mial około 300 goli. Był świetnym piłkarzem ale było od niego sporo lepszych według mnie. Wygrał jeszcze 2 razy Serie A więc nie ma jakiegoś szału wielkiego. Nie rozumie tego wielkiego szału na jego punkcie.
Ja nie rozumie dlaczego w ogóle Maradona jest porównywany do Pelego. Maradona wygrał jedno mistrzostwo świata i to jeszcze na jednym z największych wałów w historii. I to do tego on był tym oszustem. Jego statystyki strzeleckie też nie są jakieś kosmiczne bo w około 600 meczach mial około 300 goli. Był świetnym piłkarzem ale było od niego sporo lepszych według mnie. Wygrał jeszcze 2 razy Serie A więc nie ma jakiegoś szału wielkiego. Nie rozumie tego wielkiego szału na jego punkcie.
CiasnyWiesiek jeśli byś widział Maradone na żywo i co potrafił z piłka zrobić to byś zrozumiał.Maradona nie miał tyle goli strzelonych co Pele bo to był pomocnik który raczej kreował a nie wykańczał.
Wyobraź sobie teraz Ronaldo lub Messiego którzy wygrywają dwa mistrzostwa Włoch np z Fiorentina przed przybyciem Diego do Włoch Napoli nigdy się nie liczyło i było w cieniu klubów z północy. Po przybyciu Diego do
Ja nie rozumie dlaczego w ogóle Maradona jest porównywany do Pelego. Maradona wygrał jedno mistrzostwo świata i to jeszcze na jednym z największych wałów w historii. I to do tego on był tym oszustem. Jego statystyki strzeleckie też nie są jakieś kosmiczne bo w około 600 meczach mial około 300 goli. Był świetnym piłkarzem ale było od niego sporo lepszych według mnie. Wygrał jeszcze 2 razy Serie A więc nie ma jakiegoś szału wielkiego. Nie rozumie tego wielkiego szału na jego punkcie.
CiasnyWiesiek jeśli byś widział Maradone na żywo i co potrafił z piłka zrobić to byś zrozumiał.Maradona nie miał tyle goli strzelonych co Pele bo to był pomocnik który raczej kreował a nie wykańczał.
Wyobraź sobie teraz Ronaldo lub Messiego którzy wygrywają dwa mistrzostwa Włoch np z Fiorentina przed przybyciem Diego do Włoch Napoli nigdy się nie liczyło i było w cieniu klubów z północy. Po przybyciu Diego do Napoli stało się postrachem północy i prawdziwym pretendentem di mistrzostwa.
Jeśli że chodzi o jedno mistrzostwo świata To żaden piłkarz ani przed ani po nie zdominował turnieju ten sposób co Diego Maradona
Jeżeli dla Ciebie te oszustwo to taka dominacja to gratulacje rozumowania. Mecz wydrukowany to też dominacja ? XD
Idąc Twoim tokiem myślenia jednym z najlepszych wszechczasow powinien być też Mahrez bo wygrał z Leicester Lige a przecież Lisy tez się nie liczyli i była sensacja. Został tez zawodnikiem sezonu w Anglii wtedy. Co prawda nie wygrał Mistrzostw świata bo nie umie strzelać rękami jak Maradona.
Nie wiadomo czy Argentyna była by mistrzem gdyby nie te oszustwo i drukarka pod nich także na lewo zdobyte mistrzostwo w żadnym aspekcie mnie nie przekonuje.
Zresztą nie ma co dyskutować o tym kto był najlepszy. Każdy ceni piłkarzy za coś innego i nie da się tego porównać zwłaszcza tych grających na innych pozycjach. Ja osiągnięć na drukarce i oszustwach nie uznaje za wybitne. Jezeli wam to imponuje to mi nic do tego.
A gdzie Zidane? Francuz był lepszym piłkarzem od Xavi’ego.
Ja mam swoją jedensatke!
SA to piłkarze których miałem okazję podziwiać, nie ma takich których nie pamiętam w akcji na żywo.
Bramka: Neuer
Po: dani alves
Śo: Terry, Cannavaro
Lo: Roberto Carlos
Dp: Makelele
Op: Zidane, Lampard
Pn: Messi
Śn: Ibrahimovic
Ln: Ronaldo
Na lawce;) Schmeichel, Ferdinand, A. Cole, Iniesta, Gerard,Henry, Ronaldo, Drogba