- FC Barcelona ma ogromne problemy z kontuzjami
- Urazu w meczu z Granadą nabawił się też Lamine Yamal
- Piłkarz poleciał na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii tylko po to, by szybko z niego wrócić
Yamal niezdolny do gry. Wrócił już do Barcelony
W FC Barcelonie panuje obecnie prawdziwy szpital. Kontuzjowana jest praktycznie połowa wyjściowego składu. Obecnie Xavi Hernandez nie może liczyć na Julesa Kounde, Frenkiego de Jonga, Pedriego, Raphinhę i Roberta Lewandowskiego. Do tej listy dołączył też Lamine Yamal.
16-latek doznał urazu stawu biodrowego pod koniec niedawnego spotkania Blaugrany z Granadą (2:2). Mimo tego piłkarz odpowiedział na wezwanie do reprezentacji Hiszpanii. Poleciał do drużyny, ale przeprowadzone tam badania wykluczyły możliwość gry skrzydłowego w najbliższych dniach. Dlatego też wrócił już do stolicy Katalonii.
Co ciekawe, Mundo Deportivo przekonuje, że federacja Maroka spróbuje wykorzystać tę sytuację, by przekonać nastolatka do gry dla tamtejszej reprezentacji. Wydaje się jednak, że 16-latek podjął już ostateczną decyzję.
Yamal rozegrał w tym sezonie już 11 spotkań. Zanotował w nich bramkę i dwie asysty.
Czytaj więcej: Były dyrektor sportowy Barcelony znajdzie pracę u wielkiego rywala.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze