FC Barcelona w niedzielnym szlagierze 30. kolejki La Liga pokonała skromnie Sevillę (1:0). Gola na wagę wygranej Katalończyków strzelił Pedri, którego nie potrafił nachwalić się po spotkaniu opiekun teamu z Camp Nou.
- FC Barcelona zaliczyła czwarte z rzędu zwycięstwo w niedzielny wieczór, licząc wszystkie rozgrywki
- Wygrany bój nad Andaluzyjczykami był następstwem kapitalnego gola Pedriego
- Xavi Hernandez po zakończeniu starcia z Sevillą nie szczędził pochwał w kierunku swojego pomocnika
Barca na zwycięski szlaku
FC Barcelona wygrała sobotnie starcie dzięki bramce zdobytej przez Pedriego w 72. minucie meczu. Pomocnik ekipy z Camp Nou poradził sobie z dwoma rywalami, po czym oddał strzał sprzed pola karnego, z którym nie poradził sobie golkiper Sevilli.
– Pedri to niesamowity zawodnik. Strzelił świetnego gola. Oglądanie go na boisku to przyjemność, ale nie można zapominać o tym, że ma dopiero 19 lat. Proszę go, żeby częściej uderzał. Dziś trafił – i strzelił znakomitego gola. Jest już naszym liderem wraz z Pique, Albą, Alvesem i Ter Stegenem – mówił Xavi Hernandez cytowany przez hiszpańską Markę.
Zobacz także:
Barcelona w niedzielnym starciu ligowym zaliczyła 16. zwycięstwo w sezonie. Tym samym legitymuje się dorobkiem 57 punktów na koncie. Drużyna z Camp Nou do lidera Realu Madryt traci 12 oczek.
Już za tydzień Barca rozegra kolejne spotkanie ligowe. W ramach 31. kolejki La Liga rywalem Katalończyków będzie Levante. Zanim jednak odbędzie się to starcie, to już w najbliższy czwartek Katalończycy zagrają na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt.
Czytaj więcej: Efektowny gol, pogrom w Sewilli, faworyt nie do zatrzymania – niedziela w La Liga
Komentarze