- FC Barcelona po emocjonującym meczu przegrała 3-5 z Villarrealem
- W doliczonym czasie gry sędzia przyznał rzut karny Dumie Katalonii, aczkolwiek po analizie VAR zmienił zdanie
- Xavi skomentował słowa Frenkiego De Jonga
Xavi skomentował porażkę z Villarrealem
FC Barcelona po raz kolejny zaliczyła wpadkę w rozgrywkach La Ligi. Na własnym stadionie w meczu 22. kolejki musieli uznać wyższość Villarrealu. Po wielkich emocjach i dużych kontrowersjach ostatecznie gospodarze przegrali 3-5. Po meczu w rozmowie z DAZN Espana swojego rozczarowania porażką oraz decyzją sędziego nie ukrywał Xavi.
– Popełnialiśmy błędy, ale rzut karny wpłynął na przebieg meczu. Nawet czwarty sędzia powiedział mi, że to był ewidentny rzut karny – skomentował trener FC Barcelony.
Arbiter spotkania Jose Luis Munuera Montero w doliczonym czasie drugiej połowy podyktował rzut karny dla Barcelony. Chodziło o zagranie ręką Comesany. Jednak po konsultacji z VARem zdecydował się zmienić decyzję i anulować jedenastkę.
Xavi odniósł się także do słów swojego podopiecznego. Frenkie De Jong w rozmowie z mediami stanął w obronie 44-letniego trenera, mówiąc, że porażka z Villarrealem jest winą drużyny.
– Rozumiem jego słowa, wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za tę porażkę, ale to ja ponoszę największą odpowiedzialność – powiedział.
Blaugrana po tym meczu wciąż zajmuje 3. miejsce w tabeli, lecz ich strata do Realu zwiększyła się do 10 punktów. Następny mecz zagrają w środę, a ich rywalem będzie Osasuna.
Czytaj więcej: Barcelona w kryzysie, ale Xavi ma wsparcie. Padły ważne słowa
Komentarze