Xavi prosi o szacunek wobec Dembele

Ousmane Dembele
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Ousmane Dembele

Ousmane Dembele wiosną 2022 dalej będzie piłkarzem FC Barcelona, mimo wyraźnych chęci opuszczenia stolicy Katalonii. W związku z tym, Xavi Hernandez poprosił kibiców o szacunek wobec francuskiego skrzydłowego.

  • Kibice Barcelony wygwizdali Ousmane Dembele przed meczem z Atletico Madryt
  • Wszystko przez zachowanie Dembele zimą, kiedy koniecznie chciał opuścić Barcę
  • Xavi już wybaczył podopiecznemu jego zachowanie i o to samo prosi teraz fanów Blaugrany

Przegrana wojna Dembele z Barceloną

Zimowe okno transferowe stało pod znakiem wojny FC Barcelona z Ousmane Dembele i jego agentem, Moussa Sissoko. 24-letni skrzydłowy najpierw był skory przedłużyć kontrakt, gdyż Xavi właśnie wokół niego chciał budować Blaugranę. Gdy jednak doszło do negocjacji, otoczenie 27-krotnego reprezentanta Francji zażądało od Barcy kosmicznych pieniędzy (40 mln euro rocznych zarobków!), co oczywiście dla przeżywającego finansowy kryzys klubu z Camp Nou było kwotą ponad jej siły.

Gdy rozmowy na temat przedłużenia kontraktu zostały zerwane, Dembele oskarżył działaczy, że ci grozili mu brakiem występów w rundzie rewanżowej La Liga. Francuz zatem z miejsca stał się wrogiem numer jeden katalońskich kibiców, a co gorsza dla niego, ostatecznie nie zmienił zimą miejsca pracy. Teraz fani Barcelony przy każdej nadarzającej się okazji, tak jak w niedzielę, przed meczem z Atletico Madryt wygwizdują byłego gracza Borussii Dortmund. Xavi poprosił ich jednak o większy szacunek dla niego.

Przeczytaj również: Barcelona – Atletico: koncert Dumy Katalonii z niepotrzebną nerwówką

Dembele wciąż będzie dostawał szansę

Chciałbym, aby kibice przestali wygwizdywać Dembele i zaczęli go wspierać – przyznał szkoleniowiec Dumy Katalonii na konferencji prasowej po spotkaniu z Los Rojiblancos. Xavi pierwotnie był wściekły na zachowanie podopiecznego. Gdy jednak stało się jasne, że do lata w dalszym ciągu będzie on zawodnik Blaugrany, ten podkreślił: – Nie znaleźliśmy rozwiązania tego problemu, więc okoliczności się zmieniły. Rozmawiałem już z prezydentem Joanem Laportem na temat Dembele. Ma ważny kontrakt, jest częścią składu i nie zamierzamy strzelać sobie w stopę, nie korzystając z jego usług.

Xavi planował go wprowadzić do gry w starciu z Atletico. Wszystko zmieniła jednak czerwona kartka dla Daniego Alvesa w 69. minucie. – Był przewidziany do gry, ale ze względu na czerwoną kartkę, musiałem w końcówce zdecydować się na inną koncepcję – przyznał.

Przeczytaj również: Dembele specjalnie został w Barcelonie

Komentarze