Barcelona ma dołek formy. Krytykowany jest między innymi Sergio Busquets. Xavi nie podejmie jednak wobec niego radykalnej decyzji.
- Sergio Busquets nie spisuje się najlepiej w tym sezonie
- Niektórzy kwestionują jego przydatność dla zespołu
- Xavi wyraził się jasno w tej sprawie
Busquets wciąż przydatny drużynie
Barcelona jest krok od odpadnięcia z Ligi Mistrzów na etapie fazy grupowej. Wicemistrz Hiszpanii przegrał też El Clasico i pożegnał się fotelem lidera tabeli La Ligi. W postawie drużyny Xaviego widać dołek formy już od przerwy reprezentacyjnej. Część kibiców i ekspertów oczekiwała tego, że znaczącej roli nie będzie pełnił już Sergio Busquets. Głos w tej sprawie zabrał Xavi.
– Busquets nadal jest dla mnie ważnym piłkarzem. Będą mecze, w których będzie grał mniej lub nie zagra wcale, ale nadal jest ważny – powiedział opiekun Barcelony, niszcząc tym samym nadzieję pewnej grupy fanów wicemistrza Hiszpanii. – Będą rotację. Wprowadzimy kilka zmian, aby dać świeżości tej drużynie i też dać odpocząć innym, ponieważ mecz z Interem i z Realem dużo nas kosztował pod względem wysiłku– dodał jeszcze Xavi.
Najbliższy ligowy mecz Barcelona rozegra w czwartek z Villarrealem. Klub opublikował już kadrę na to spotkanie. Znalazł się w niej Busquets, który w tym sezonie pojawił się na boisku dziesięciokrotnie. Jego kontrakt z Barceloną jest ważny do 30 czerwca 2023 roku. Najpewniej nie zostanie on przedłużony i weteran opuści Camp Nou po tym sezonie.
Czytaj także: Robert Lewandowski, słabszy okres i Złota Piłka. Czy mamy się czym martwić?
Komentarze