Xavi pewny swojej przyszłości?
Xavi Hernandez kilka tygodni temu potwierdził, że zostanie w Barcelonie na przyszły sezon. Zmienił tym samym swoją decyzję, bowiem na początku roku przekonywał, że to jego ostatnie miesiące w Katalonii. Władze Blaugrany na czele z Joanem Laportą konsekwentnie starały się go przekonać, aby kontynuował pracę w drużynie.
Okazuje się, że faktycznie może dojść do zakończenia współpracy między szkoleniowcem a klubem. Laporta miał bowiem wściec się na Xaviego za jedną z jego wypowiedzi, co poskutkowało wręcz pragnieniem zwolnienia. Media są w tej kwestii jednogłośne – były legendarny pomocnik nie poprowadzi zespołu Barcelony w sezonie 2024/2025.
Laporta ma swoją decyzję ogłosić po ostatnim ligowym meczu. Zapytany o medialne doniesienia Xavi przyznaje, że nie obawia się utraty pracy. Nikt do tej pory się z nim nie skontaktował, aby jakkolwiek wyjaśnić zaistniałą sytuację.
– Wszystko jest okej. Śpię spokojnie. Nie wszystko potoczyło się tak, jak tego chcieliśmy. Nie mogę doczekać się kolejnego sezonu. Nikt mi niczego nie powiedział, dalej pracuję – zaznaczył Xavi w przedmeczowej rozmowie z DAZN.
Trudno w tej chwili przewidzieć, jaki finisz będzie miała cała sprawa. Barcelona pod wodzą Xaviego nie zdobyła w tym sezonie żadnego trofeum, a na dodatek może nawet stracić drugie miejsce w tabeli kosztem Girony. Z Ligą Mistrzów pożegnała się natomiast po ćwierćfinałowej porażce z PSG.
Zobacz również: Szalony plan Xabiego Alonso. Chce w przyszłości poprowadzić trzy wielkie kluby!
Komentarze