- FC Barcelona nowego pomocnika ściągnie najwcześniej latem
- Xavi Hernandez nieustannie marzy o pozyskaniu Martina Zubimendiego
- W zeszłym roku Duma Katalonii podjęła próbę wytransferowania go z Realu Sociedad
Xavi zostaje przy swoim. Chce w Barcelonie tego piłkarza
FC Barcelona zimą nie będzie w stanie przeprowadzać transferów, o czym otwarcie przyznał Deco. Niewykluczone, że w drugiej części sezonu jedno z miejsc w środku pola będzie zajmował Andreas Christensen, który jest rozważany jako opcja tymczasowa związana z brakiem możliwości przeprowadzenia wzmocnień. Sztab szkoleniowy definitywnie skreślił Oriola Romeu, który latem trafił do klubu jako następca Sergio Busquetsa.
Xavi Hernandez celował w transfer z najwyższej półki. Barcelona była łączona z takimi piłkarzami, jak Joshua Kimmich czy Martin Zubimendi, lecz finalnie padło na Romeu, którego ściągnięcie było obarczone praktycznie zerowym ryzykiem. Okazało się jednak, że Duma Katalonii to dla niego za wysokie progi.
Jednym z najważniejszych celów Barcelony na najbliższe miesiące jest znalezienie pomocnika, który docelowo zastąpi na lata Busquetsa. Xavi wciąż marzy o Zubimendim, spełniającym jego wszystkie wymagania. Dla Blaugrany sprowadzenie gwiazdora Realu Sociedad to kwestia dość skomplikowana, gdyż w jego umowie znajduje się wysoka klauzula wykupu.
Choć na rynku transferowym pojawia się coraz więcej opcji, Xavi pozostaje przy swoim i liczy na pozyskanie Zubimendiego.
Zobacz również: Barcelona ufa Xaviemu, ale obserwuje dwóch trenerów
Komentarze