- Ferran Torres długo był głównym kandydatem do opuszczenia Camp Nou
- Xavi Hernandez zmienił zdanie i zamierza dać napastnikowi jeszcze jedną szansę
- Torres zapewnia gotowość do walki o miejsce w składzie FC Barcelony
Xavi zaufał podopiecznemu
FC Barcelona znajduje się w sytuacji, w której do przeprowadzania transferów konieczne jest najpierw sprzedanie zbędnych zawodników. Na Camp Nou stworzono listę nazwisk, które przygotowywane są do odejścia. Znalazł się na niej między innymi Ferran Torres, ściągany w 2022 roku z Manchesteru City za kwotę 55 milionów euro.
Za transfer Hiszpana odpowiadał Xavi Hernandez, który uważał go za idealnego do jego stylu i taktyki. Reprezentant kraju nie pokazywał się jednak z odpowiedniej strony, dlatego z czasem został posadzony na ławce rezerwowych i zastąpiony graczami w zdecydowanie lepszej formie.
Pomimo licznych doniesień o jego prawdopodobnym powrocie do Premier League, ostatecznie ma zostać w ekipie Dumy Katalonii na kolejny sezon. To efekt rozmowy, jaką odbył z Xavim Hernandezem. Opiekun FC Barcelony postanowił dać swojemu podopiecznemu jeszcze jedną szansę.
Torres od początku zaznaczał, że jego pragnieniem jest dalsza gra na Camp Nou. Zapowiedział on Xaviemu gotowość do walki o miejsce w składzie.
Zobacz również: Chelsea ma konkretne żądania. Man Utd musi słono zapłacić
Komentarze