Xavi Hernandez wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej przed niedzielnym meczem FC Barcelony z Villarreal. Szkoleniowiec Dumy Katalonii pochwalił między innymi Roberta Lewandowskiego, ale odniósł się też do innych kwestii związanych z blaugraną.
- Xavi wziął udział w konferencji prasowej
- Szkoleniowiec pochwalił Lewandowskiego
- Hiszpan odniósł się też do rywalizacji z Man Utd
Xavi wziął udział w konferencji prasowej
W niedzielę FC Barcelona zagra z Villarreal. Katalończycy w przypadku zwycięstwa będą już mieli jedenaście punktów przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt. Królewscy uczestniczą obecnie w Klubowych Mistrzostwach świata i swój mecz ligowy rozegrają dopiero w najbliższą środę przeciwko Elche.
– Villarreal to świetny zespół z filozofią bardzo podobną do naszej. Parejo to wyjątkowy zawodnik, a Pepe Reina bardzo dobrze gra nogami. Musimy uważać – przyznał Xavi.
Szkoleniowiec Dumy Katalonii po raz kolejny w ciepłych słowach wypowiedział się się o Robercie Lewandowskim. – Ma mentalność mistrza i nawyk wygrywania trofeów. Jest urodzonym przywódcą. U niego termin porażka nie funkcjonuje i zaraża tym innych.
W ostatnim czasie wiele też mówi się o przyszłości Sergio Busquetsa. Hiszpanowi po sezonie kończy się kontrakt z klubem, ale wiele wskazuje na to, że zostanie na Camp Nou na kolejny rok. – Nie będzie żadnego problemu. Wie, że jest dla nas bardzo ważny. To żywa legenda klubu i decyzja należy do niego.
Po meczu z Villarreal Barcelonę czeka arcytrudna rywalizacja z Manchesterem United w Lidze Europy, ale Xavi skupia się na najbliższym wyzwaniu. – Nie stawiam rozgrywek ligowych nad Ligą Europy. Chcemy wygrać każdy mecz i przywiązujemy taką samą wagę do wszystkich rozgrywek. O tym spotkaniu pomyślę dopiero po niedzielnym spotkaniu.
W środę głośno natomiast było o słowach brata Lionela Messiego odnoszących się do powrotu Argentyńczyka na Camp Nou. – Czasami popełniamy błędy. Matias Messi to zrobił i nie powinniśmy przywiązywać do tego większej wagi – krótko odparł Xavi.
Zobacz również: Barcelona zwleka z ofertą kontraktu. Gwiazdor rozczarowany
Komentarze