- Romeu latem dołączył do Barcelony z Girony
- Pomocnik jest krytykowany za swoje występy
- Xavi broni formy doświadczonego gracza
Xavi stanął w obronie Oriola Romeu
Pogoń FC Barcelony za następcą Sergio Busquetsa zmusiła Barcelonę do zadowolenia się 32-letnim Oriolem Romeu z Girony. Choć wydaje się, że zaaklimatyzował się w klubie już całkiem dobrze, można śmiało powiedzieć, że nie był pierwszym wyborem Blaugrany.
Oriol Romeu nie prezentuje jednak najwyższego poziomu. Pomocnik w ostatnim czasie zaliczył kilka słabszych występów, za co spadła na niego fala krytyki. Pojawiły się nawet głosy, że prezentuje zbyt słaby poziom, by stanowić o sile środka pola Dumy Katalonii.
W klubie panuje jednak przekonanie, że był on optymalnym wyborem do zastąpienia Busquetsa na letnim rynku transferowym, biorąc pod uwagę niepokojącą sytuację finansową, w jakiej znalazł się zespół. Ponadto według Xaviego i jego sztabu szkoleniowego pomocnik pozostaje niezwykle ważny w stylu gry Barcelony, donosi Mundo Deportivo.
Zobacz również: Locatelli w nowej roli przeciwko Cagliari. Trener obdarzył go zaufaniem
Komentarze