Lewandowski na cenzurowanym. Flick nie odstawi Polaka
Robert Lewandowski wrócił już z urlopu po Euro 2024 i przygotowuje się do trzeciego sezonu w barwach Barcelony. Debiutancki był bardzo udany, bowiem Polak zaliczył przebojowy start, a nagrodą za dobre występy było zdobycie korony króla strzelców La Liga. W ostatnich miesiącach dużo się zmieniło, a napastnik padł ofiarą wzmożonej krytyki ze strony mediów oraz kibiców. Lewandowski przez większość sezonu grał słabo, miał problemy fizyczne, zawodziła dynamika oraz skuteczność. Wpadł on w dołek, z którego na dobre się nie wydostał. Barcelona miała tym samym dość poważnie rozważać pożegnanie z kapitanem reprezentacji Polski tego lata, lecz wszystko zmieniło zatrudnienie Hansiego Flicka, który współpracował z Lewandowskim za czasów Bayernu Monachium.
Choć kwestia przyszłości Lewandowskiego się uspokoiła, temat regularnie wraca w czołowych hiszpańskich mediach. Barcelona podpisała niekorzystną umowę z Polakiem, która każdego roku generuje mu coraz większe zarobki. “Sport” potwierdza, że w kontrakcie istnieje klauzula, zgodnie z którą klub mógłby przedwcześnie pożegnać się z napastnikiem, jeśli ten nie rozegra ponad 55% meczów w sezonie. Pozwoliłoby to zaoszczędzić aż 26 milionów euro, bowiem taką pensję ma otrzymać za ostatni rok gry w Katalonii.
Wydaje się jednak, że o odstawieniu Lewandowskiego nie ma mowy. Flick bardzo liczy na Polaka i wierzy, że pod jego wodzą nawiąże formą do najlepszych lat z czasów Bayernu Monachium. Będzie go oczywiście traktował jako czołową postać ofensywy, dlatego trudno sobie wyobrazić, aby większość meczów przesiedział na ławce rezerwowych.
Lewandowski wypełni kontrakt z Barceloną? (ważny do 2026 roku)
- Tak
- Nie, odejdzie w 2025 roku
- Nie, odejdzie jeszcze tego lata
Komentarze