Barcelona rozbudziła apetyt. Szczęsny zdradził, o czym marzy

Wojciech Szczęsny w tym sezonie jest ważnym punktem Barcelony. Polski bramkarz zdradził w wywiadzie dla CANAL+ Sport, że wróciły mu marzenia o zdobyciu Ligi Mistrzów, co jest jeszcze możliwe.

Wojciech Szczęsny
Obserwuj nas w
fot. SPP Sport Press Photo. / Alamy Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Szczęsny chce zdobyć Ligę Mistrzów z Barceloną

Wojciech Szczęsny w zeszłym roku postanowił zakończyć piłkarską karierę, ale zmienił zdanie dzięki Barcelonie, która awaryjnie poszukiwała bramkarza i zgłosiła się właśnie po niego. Podpisał roczny kontrakt i przez długi czas pełnił rolę rezerwowego Inakiego Peni. Zadebiutował dopiero po nowym roku – mimo błędów zaimponował Hansiemu Flickowi, który dokonał kluczowych zmian w hierarchii i postawił na Szczęsnego w dłuższym wymiarze czasowym.

Obecnie pozycja Szczęsnego jest niepodważalna. Z nim w składzie Barcelona nie przegrała ani jednego spotkania. Imponuje świetnymi statystykami i coraz częściej jego interwencje przesądzają o losach spotkań.

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie

W środku tygodnia Barcelona zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie zagra z Borussią Dortmund. Szczęsny przyznaje, że pobyt w Katalonii ponownie rozbudził w nim marzenia o wygraniu tych rozgrywek. Wierzy, że uda się w tym sezonie sięgnąć po jak największą liczbę trofeów.

– Ja nie ukrywam, że takie marzenie zdobycia Ligi Mistrzów zawsze u mnie było. Już odpuściłem jakiś czas temu, ale to marzenie się we mnie odrodziło. Chcę tu wygrywać trofea. Na razie wygrałem jedno na jedno możliwe. Jeszcze zostały trzy, więc im więcej, tym lepiej – zadeklarował bramkarz Barcelony w wywiadzie dla CANAL+ Sport.

Przyszłość Szczęsnego nie jest przesądzona. Z początku wydawało się, że przygoda z Barceloną potrwa tylko rok, ale jego świetna forma skłoniła zarząd klubu do prac nad przedłużeniem umowy.

Komentarze