Ważna strata punktów Realu Madryt

Real Betis zremisował u siebie z Realem Madryt 0:0 w 24. kolejce La Liga. To oznacza, że obecnie FC Barcelona ma już dziewięć oczek przewagi nad wiceliderami ze stolicy Hiszpanii. Gracze Beticos są na piątej lokacie.

Carlo Ancelotti
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
  • Po pierwszej połowie na Estadio Benito Villamarin było 0:0
  • Po zmianie stron goście mieli kilka okazji, ale nie udało im się zanotować wiktorii
  • Z takiego wyniku bardzo cieszy się FC Barcelona, która ma już dziewięć oczek przewagi w ligowej tabeli

Królewscy zawiedli w Sewilli

Mecz Real Betis – Real Madryt (w 24. kolejce La Liga) zapowiadał się bardzo emocjonująco. „Na papierze” mocniejsi są Królewscy, ale Beticos mieli przed tym starciem trzy kolejne ligowe wiktorie.

Dodatkowo na gościach ciążyła większa presja. Wcześniej swoje zwycięstwo zanotowała FC Barcelona, która pokonała Valencię 1:0. Dzięki temu Katalończycy mieli aż dziesięć oczek przewagi w tabeli nad drugimi Królewskimi.

W dziesiątej minucie zrobiło się groźnie pod bramką Realu Madryt. Borja Iglesias zagrał do Rodrigo, a ten huknął zza pola karnego. Bardzo dobrze interweniował jednak Thibaut Courtois.

Niedługo później do siatki Beticos trafił Karim Benzema. Gol nie został jednak uznany (po wideoweryfikacji) z powodu zagrania ręką Antonio Rudigera.

Druga połowa mogła zacząć się od mocnego uderzenia gospodarzy. Belgijski golkiper Królewskich poradził sobie jednak z groźnym strzałem Aitora Ruibala.

W odpowiedzi pokazał się Claudio Bravo. Vinicius Junior dobrze zagrał do Benzemy, który uderzył z pierwszej piłki. Na posterunku był jednak bramkarz Betisu.

W kolejnych minutach także nie brakowało emocji. Najpierw Courtois wygrał pojedynek sam na sam z Iglesiasem. Potem Bravo z kłopotami obronił próbę Federico Valverde.

Po godzinie gry goście powinni objąć prowadzenie. Valverde przytomnie podał do Rodrygo, ale ten w dobrej sytuacji uderzył nad poprzeczką. Cały czas było zatem 0:0…

Piłkarze z Madrytu napierali. Na kwadrans przed końcem blisko był Daniel Ceballos. Potem Bravo znakomicie interweniował przy strzale Viniciusa Juniora.

Do ostatniego gwizdka sędziego nie padły już żadne bramki i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

W następnej kolejce Beticos zagrają na wyjeździe z Villarrealem. To spotkanie zaplanowano na 12 marca 2023 roku. A dzień wcześniej piłkarze Carlo Ancelottiego podejmą Espanyol.

Zobacz także: Tabela La Liga

Komentarze