W hiszpańskim futbolu wybuchła kolejna afera. Chodzi o poważne zarzuty

Dziennikarze z Hiszpanii ujawnili, że służby przeszukały mieszkanie m.in. Luisa Rubialesa, byłego szefa tamtejszej federacji piłkarskiej. Według sądu miał on dopuścić się nieprawidłowości w podpisanej z Arabią Saudyjską umowie na organizację Superpucharu.

Luis Rubiales
Obserwuj nas w
IMAGO / Jon Olav Nesvold / BILDBYRAN / Na zdjęciu: Luis Rubiales
  • La Liga i hiszpański futbol słynnie z wielu afer
  • Tym razem chodzi o przeszukania w domu byłego prezesa federacji
  • Poszlaki wskazują na pranie brudnych pieniędzy i korupcję przez Luisa Rubialesa

Afera goni aferę

Futbol nie znosi próżni. Szczególnie ten w La Liga i Hiszpanii. Właściwie cały czas toczą się tam dyskusje na temat różnych afer związanych z tamtejszym futbolem. Od jakości pracy sędziów po zarządzanie federacją. Teraz dziennikarze “La Sexta” ujawnili, że agenci jednostki Guardia Civil przeprowadzili przeszukania m.in. w domu Luisa Rubialesa, byłego prezesa RFEF. Wszystko przez to, że sąd znalazł nieprawidłowości w podpisanej z Arabią Saudyjską umowie na organizację Superpucharu Hiszpanii na Półwyspie Arabskim.

Według “AS” poszlaki wskazują na korupcję, nieuczciwość w administracji i pranie brudnych pieniędzy. Co ciekawe, w całą sprawę może być zamieszany także Gerard Pique. Firma byłego znakomitego stopera pośredniczyła w rozmowach i zawarciu umowy pomiędzy Arabią, a hiszpańską federacją.

Czytaj więcej: Vinicius czy Mbappe? Oto lepszy wybór dla Realu Madryt

Komentarze