Vinicius deklaruje jeszcze więcej ciężkiej pracy
Real Madryt w sezonie 2023/2024 zdobył mistrzostwo Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów, więc wydawało się, że Złota Piłka padnie łupem któregoś z jego piłkarzy. Medialnym faworytem był Vinicius Junior, który okazał się dla Królewskich kluczowych w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Brazylijczyk słabo poradził sobie jednak na Copa America, podczas gdy reprezentacja Hiszpanii rozegrała świetny turniej i wygrała Euro 2024. Do grona głównych kandydatów dołączyli więc Rodri i Dani Carvajal, choć to wciąż Vinicius zdawał się mieć największe poparcie.
- Zobacz: Real Madryt i Barcelona dają nieśmiertelność piłkarską
W poniedziałek w mediach wyciekły informacje, że to Rodri zostanie zwycięzcą prestiżowego plebiscytu. W ramach protestu i solidarności ze swoim gwiazdorem na gali nie pojawił się żaden z przedstawicieli Realu Madryt, w tym również sam Vinicius. Zgodnie z doniesieniami, zawodnik Manchesteru City sensacyjnie zdobył Złotą Piłkę.
Vinicius zabrał oczywiście głos po ogłoszeniu wyników. Umieścił w mediach społecznościowych krótki komentarz, który zdradza jego nastawienie do nagrody.
– W razie potrzeby zrobię 10 razy więcej. Nie są gotowi – napisał gwiazdor Królewskich.
Vinicius zapowiada jeszcze więcej ciężkiej pracy. Brazylijczyka wspierają koledzy z Realu Madryt, a także ważne postaci ze świata futbolu, dla których to on powinien zostać triumfatorem tegorocznej edycji Złotej Piłki.
Komentarze