- Fede Valverde niedawno uderzył Alexa Baenę po meczu Realu Madryt z Villarrealem
- Zawodnik Villarrealu nie zgłosił sprawy do Komitetu Rozgrywek, ale ta i tak do niego trafiła
- Urugwajczyka czeka od czterech do 12 meczów zawieszenia
Valverde może pauzować nawet przez 12 spotkań!
Sytuacja pomiędzy Alexem Baeną oraz Fede Valverde rozgrzała niedawno opinię publiczną. Po meczu pomiędzy Realem Madryt a Villarrealem piłkarz Królewskich czekał na parkingu na Hiszpana. Po krótkiej wymianie zdań uderzył go w twarz. Ponoć Baena przekroczył granice trash-talku i atakował podczas jednego z poprzednich spotkań żonę Valverde, która miała wielkie problemy podczas niedawnej ciąży.
Baena nie złożył skargi do ligi, a wyłącznie na policję. Wydaje się jednak, że kara i tak może nie ominąć pomocnika Los Blancos. W poniedziałek zebrała się bowiem Krajowa Komisja Przeciwdziałania Przemocy i przekazała sprawę Komitetowi Rozgrywek. Ten ma prawo ukarać Urugwajczyka zawieszeniem od czterech do nawet dwunastu meczów ligowych. Jeśli jednak dojdzie do kary, to ta najprawdopodobniej obejmować będzie głównie przyszły sezon – komitet zbierze się bowiem dopiero za ponad miesiąc.
Valverde rozegrał w tej kampanii już 46 spotkań. Zanotował w nich 12 bramek i pięć asyst.
Czytaj więcej: Kontuzja krzyżuje plany Xaviemu. Barcelona wydała komunikat.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze