- FC Barcelonie grożą duże kary w związku z “aferą Negreiry”
- Kilka słów w sprawie wypowiedział prezydent UEFA
- Alekdander Ceferin dał do zrozumienia wprost, że zarzuty względem Katalończyków są bardzo poważne
Ceferin o zarzutach przeciwko Barcelonie
Prezydent UEFA dał jasno do zrozumienia, że na razie, dopóki nie została udowodniona wina FC Barcelony, to nie chciał komentować sprawy związanej z hiszpańskim klubem. Jednocześnie Aleksander Ceferin wprost powiedział, że na poziomie ligi hiszpańskiej sprawa jest przedawniona, ale UEFA może ukarać dotkliwie Katalończyków.
– Nie mogę komentować tego bezpośrednio z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że zajmuje się tym niezależna komisja dyscyplinarna. Po drugie dlatego, że nie zagłębiałem się w badanie tego zagadnienia – mówił prezydent UEFA cytowany przez Ekipa.svet24.si.
– Mogę jednak powiedzieć jedno. Sam zdałem sobie sprawę, że sytuacja jest bardzo poważna. Tak poważna, że moim zdaniem jest jednym z najpoważniejszych w piłce nożnej, jakie kiedykolwiek widziałem – dodał Ceferin.
– Na poziomie La Liga oczywiście sprawa jest przedawniona i nie może mieć żadnych konsekwencji, ale postępowanie toczy się na szczeblu prokuratury cywilnej w Hiszpanii. Dla UEFA nie ma ograniczeń czasowych – kontynuował Słoweniec.
– Czy Barcelona zostanie ukarana i czy ta sprawa będzie miała jakieś konsekwencje dla klubu? Nie mogę i nie chcę na to odpowiadać – zakończył Ceferin.
Czytaj więcej: Barcelona zrobiła kolejny krok w kierunku mistrzostwa. Dublet Lewandowskiego [WIDEO]
Komentarze