Jan Tomaszewski nie jest zachwycony decyzją Szczęsnego
Wojciech Szczęsny został nowym bramkarzem Barcelony, choć w sierpniu tego roku zadeklarował zakończenie piłkarskiej kariery. Duma Katalonii zdecydowała się na sprowadzenie 84-krotnego reprezentanta Polski, ponieważ Marc-Andre ter Stegen doznał urazu kolana. Decyzja polskiego zawodnika nie spodobała się Janowi Tomaszewskiego, który skomentował jego powrót do futbolu.
– Mnie teraz Barcelona interesuje tyle, co zeszłoroczny śnieg. Barcelona przestała dla mnie istnieć. Jeszcze raz podkreślam. Szczęsny powiedział słowo i go nie dotrzymał. Zrobił z gęby cholewę – oświadczył dwukrotny uczestnik mundialu. Szczęsny zareagował na te słowa śmiechem, a Tomaszewski nie potrafi tego zrozumieć.
– Powiedziałem, że dla mnie, kiedy ktoś składa obietnicę i ogłasza zakończenie kariery, to nikt go do tego nie zmusza. A nagle postanawia wrócić. Mnie się to nie podoba. 85 procent Polaków się podobało, a ja byłem w tej “piętnastce”. Ja bym tak nie postąpił. Tutaj dobiera się ciągle jakieś plusy, że kapitalnie zrobił. Dla mnie nie zrobił kapitalnie, ale to jest moje zdanie. Czy to jest zdanie do śmiechu? – odpowiedział
FC Barcelona prowadzi w La Liga, mając trzy punkty przewagi nad Realem Madryt. W niedzielnym meczu przeciwko Sevilli być może zadebiutuje Wojciech Szczęsny, który przerwę na reprezentację wykorzystał, by powrócić do pełnej formy.
Komentarze